Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Wińcie mnie by Zeus (PL) Lyrics

Genre: rap | Year: 2011

[Refren]
Gdy tylko jeden mówi szczerze to wiesz, że to... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś bywa problemem, to pewne, ziom... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś ma odwagę, żeby powiedzieć coś... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jak tamci łamią się, bracie, wiesz że da radę kto?... Z-E-U-S!

[Zwrotka 1]
Mówią mi "Z-E-U-S" ziomy
Jedni mi mówią "Jesteś kimś!", drudzy - "Jesteś skończony!"
W tej paranoi sobą jestem co dnia
A każda owca Dolly pierdoli, że umie zagryźć lwa. Ha!
Raperzy nie mają jaj
Wolą robić wtórny chłam, niż ryzykować jak ja
Pieprzony cham, fan łamania zasad
Z którego nawet arafatka nie zrobiła wacka
To ja mam ten funk i mam ten vibe i mam was gdzieś
Jak szczytem waszej ambicji jest brzmieć jak w '95
Tak jest bezpieczniej, wiem - dla was
Dla mnie to cienkie, jak hejter w barach.
Spadam stąd, bo robię i gadam, co nie wypada
I nie układam się jak baran w stadach
I jak mam hajs, to nie gram dziada w kraju zazdrości
Co woli (ciii...) kłamstwa od szczerości
[Refren]
Gdy tylko jeden mówi szczerze to wiesz, że to... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś bywa problemem, to pewne, ziom... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś ma odwagę, żeby powiedzieć coś... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jak tamci łamią się, bracie, wiesz że da radę kto?... Z-E-U-S!

[Zwrotka 2]
Ludzie są głusi i ślepi
Łykają każde miałkie gówno jak leci
A recenzenci pod wpływem tylko polskiej sceny
W przypływie weny krytykują hip-hopowe refreny
Pieprzę ich!
Dziś rap gra w każdej klatce
Każdy ma milion rad i gra znawcę
Ja miałem zajawkę, PlayStation, i chciałem kleić dźwięki
Dziś nikt nie rusza bez koneksji i MPC-ki
Czas wbić to tępym do głowy -
Jak brak ci inwencji, to to cię wielkim nie zrobi
Sorry, to jest do wszystkich tłuków
Co chcieliby powiększyć rozmiar stopy rozmiarem butów
Mam serce czarne jak Hutu a białą gębę,
Pośrodku tłumu, co wierzy, że trzeba trafiać w werbel
Wchodzę z akcentem, jakim chcę, kiedy chcę
Możesz mi mówić: "mój sensei w nawijce"

[Refren]
Gdy tylko jeden mówi szczerze to wiesz, że to... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś bywa problemem, to pewne, ziom... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś ma odwagę, żeby powiedzieć coś... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jak tamci łamią się, bracie, wiesz że da radę kto?... Z-E-U-S!
[Zwrotka 3]
Wiem, co to presja, man, miesza rap we łbach nam
Ja background znam, ty widzisz ledwo pierwszy plan
Mam dosyć wiecznych skarg, ciężkich faz
Twardzieli, co nie wytrzymali w tym tych pierwszych lat
Jeśli pretensje masz mieć do kogokolwiek
To pomyśl ile zrobiłeś sam i oprzytomniej!
Może skończ longplay zamiast pierdolić o mnie?
Bo ja tu robię osiemnasty, ziom, i jestem w formie
Jestem PRO bo mam sowity progres
I mam owocny rok, a ty co? Obfity okres?
Przy mnie wyglądasz jak pobity w kącie
Mogę jak sędzia cię odliczyć od dziesięciu w dół, goń się!
Bez sentymentu dla szuj idę do przodu
Zawzięty ze mnie chuj, co kładzie chuj na wrogów
Jak chcesz mnie uczyć hardcore'u i prawd o życiu
Wyprowadź się, gnoju, od rodziców!

[Refren]
Gdy tylko jeden mówi szczerze to wiesz, że to... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś bywa problemem, to pewne, ziom... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jeżeli ktoś ma odwagę, żeby powiedzieć coś... Z-E-U-S! Wińcie mnie!
Jak tamci łamią się, bracie, wiesz że da radę kto?... Z-E-U-S!