Rari by ZORI Lyrics
[Refren ZORI&lil perez]
Chcę ciągnąć kwit, szczęśliwym być
Chcę spełniać sny, mieć co dzień mój mały flex
Chcę ciągle chill z tych małych chwil
I już jest wszystko git, sobą być nie wannabe
[Zwrotka1:ZORI]
Nie przejmować się już tymi, co gdzieś tam za plecami ciągle sieją ploty
Choćby chcieli nie będę grał o wynik. Teraz dla mnie punkty to jest twój dotyk
Zwraca się do mnie były ziomek, pisze mi props, chce mojej zwroty
Z tobą wspólnie pijąc whisky colę, biorę tego majka i nawijam o tym
Nawet nie mając na rari
Nadal snujemy te plany, to co wkurza nas to walić i
Wie że jestem zbuntowany, to co ciężkie będzie za nami
Rozpoznaje ją z oddali dziś
Gonię marzenia i spełniam sny puszczając swój pierwszy mixtape
W wieku nastu lat, to się nazywa mieć jaja i ikrę
Z podziemia w mainstream prosto, odstąp, sięgamy po te gwiazdy
Zori i lil perez, kiedyś dojdziemy na szczyt
[Refren ZORI&lil perez]
Chcę ciągnąć kwit, szczęśliwym być
Chcę spełniać sny, mieć co dzień mój mały flex
Chcę ciągle chill z tych małych chwil
I już jest wszystko git, sobą być nie wannabe
[Zwrotka2:lil perez]
Żadne rari, nie chwalę się swoimi zarobkami
Oni pochowani, wstydzą się, że ciągle robię money
Ruchy na trakach to coś co osiągnąłem
Robię ten trap, chociaż jestem w szkole
Słyszę na głośniku puszczane moje wersy
A po wrzuconym traku mam spory przypływ pieniędzy
Kiedyś byłem mały, pragnąłem mieć rari
Walczyłem z problemami, teraz leżę w Miami
Kiedyś byłem mały, pragnąłem mieć rari
Walczyłem z problemami, teraz leżę w Miami
[Refren ZORI&lil perez]
Chcę ciągnąć kwit, szczęśliwym być
Chcę spełniać sny, mieć co dzień mój mały flex
Chcę ciągle chill z tych małych chwil
I już jest wszystko git, sobą być nie wannabe
Chcę ciągnąć kwit, szczęśliwym być
Chcę spełniać sny, mieć co dzień mój mały flex
Chcę ciągle chill z tych małych chwil
I już jest wszystko git, sobą być nie wannabe
[Zwrotka1:ZORI]
Nie przejmować się już tymi, co gdzieś tam za plecami ciągle sieją ploty
Choćby chcieli nie będę grał o wynik. Teraz dla mnie punkty to jest twój dotyk
Zwraca się do mnie były ziomek, pisze mi props, chce mojej zwroty
Z tobą wspólnie pijąc whisky colę, biorę tego majka i nawijam o tym
Nawet nie mając na rari
Nadal snujemy te plany, to co wkurza nas to walić i
Wie że jestem zbuntowany, to co ciężkie będzie za nami
Rozpoznaje ją z oddali dziś
Gonię marzenia i spełniam sny puszczając swój pierwszy mixtape
W wieku nastu lat, to się nazywa mieć jaja i ikrę
Z podziemia w mainstream prosto, odstąp, sięgamy po te gwiazdy
Zori i lil perez, kiedyś dojdziemy na szczyt
[Refren ZORI&lil perez]
Chcę ciągnąć kwit, szczęśliwym być
Chcę spełniać sny, mieć co dzień mój mały flex
Chcę ciągle chill z tych małych chwil
I już jest wszystko git, sobą być nie wannabe
[Zwrotka2:lil perez]
Żadne rari, nie chwalę się swoimi zarobkami
Oni pochowani, wstydzą się, że ciągle robię money
Ruchy na trakach to coś co osiągnąłem
Robię ten trap, chociaż jestem w szkole
Słyszę na głośniku puszczane moje wersy
A po wrzuconym traku mam spory przypływ pieniędzy
Kiedyś byłem mały, pragnąłem mieć rari
Walczyłem z problemami, teraz leżę w Miami
Kiedyś byłem mały, pragnąłem mieć rari
Walczyłem z problemami, teraz leżę w Miami
[Refren ZORI&lil perez]
Chcę ciągnąć kwit, szczęśliwym być
Chcę spełniać sny, mieć co dzień mój mały flex
Chcę ciągle chill z tych małych chwil
I już jest wszystko git, sobą być nie wannabe