Jungle Girl by Young Leosia Lyrics
[Refren: Young Leosia]
Jungle Girl, moje kwiaty z Cali
Amsterdamu i Hiszpanii
Szczyty Eiffla jak te w Paris
Zapach lepszy od Armani
Jungle Girl, nocą dzika bestia
Non stop w łowach, nie od święta
W torbie gelato torebka
Pójdzie z dymem jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
[Zwrotka 1: Young Leosia]
Wyszłam tu tylko po paczkę, zobaczyłam ziomków paczkę
Wyciągają mnie na bankiet, mieli dzisiaj dobrą passę
Już mnie nudzą te melanże, chociaż uzależnia parkiet
Miałam siedzieć z jointem w wannie
A nie kręcić nóżką zgrabnie, powabnie
Jak Michael, Jackson
Jeśliby umiał dancehall
Dla mnie to był popu king
Dla tych chłopców ja to queen
Z dżungli, jak różowowłosa Vi
Mocne uderzenie w bit
Skacze po drzewach jak małpka
Znowu dobra fazka
Świeży temat w samarkach
Candy na obrazkach
Wszystko tu pachnie owocami, jak moje strawberry
Nie zadzieramy z władzami, gdy dużo w kieszeni
Mam zieleni na własny użytek
Mocne dragi to zabytek
Chodzę w nocy z lekką głową
U was w nocy bazyliszek
[Refren: Young Leosia]
Jungle Girl, moje kwiaty z Cali
Amsterdamu i Hiszpanii
Szczyty Eiffla jak te w Paris
Zapach lepszy od Armani
Jungle Girl, nocą dzika bestia
Non stop w łowach, nie od święta
W torbie gelato torebka
Pójdzie z dymem jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
[Zwrotka 2: Żabson]
Jungle Boy, zjaram to jak Malik
W kiermanie torba z cukierkami
Jaram w Tajlandii, jaram na Bali
Jaram to w miejscach, w których się nie pali, o!
Kręcę z ziomalami, jaram te skręty z tubylcami
Jaram to w Anglii, jaram w Finlandii
Jaram we Francji
Ach, zakręciło się w bani
Jaram to czasem sam, ale wtedy nie jest tak funny
Czasem tutaj tracę czas, ale mi się wcale nie pali
Wyrosłem w dżungli na faceta
Który umie zająć się swoimi sprawami
Sławniejsza żaba od Muppeta
Swoją Ganje Mafie mam jak Kali
Ja to nie Doktor Dolittle, nie gadam z psami
Raperzy sami podchodzą zbić feat'a
A później pierdolą coś za plecami
Jeśli taki z ciebie król dżungli
Czemu po mieście bujasz się z gorylami?
Ja wychowałem się wśród kundli
Dlatego jesteśmy tak wyszczekani
[Refren: Young Leosia]
Jungle Girl, moje kwiaty z Cali
Amsterdamu i Hiszpanii
Szczyty Eiffla jak te w Paris
Zapach lepszy od Armani
Jungle Girl, nocą dzika bestia
Non stop w łowach, nie od święta
W torbie gelato torebka
Pójdzie z dymem jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jungle Girl, moje kwiaty z Cali
Amsterdamu i Hiszpanii
Szczyty Eiffla jak te w Paris
Zapach lepszy od Armani
Jungle Girl, nocą dzika bestia
Non stop w łowach, nie od święta
W torbie gelato torebka
Pójdzie z dymem jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
[Zwrotka 1: Young Leosia]
Wyszłam tu tylko po paczkę, zobaczyłam ziomków paczkę
Wyciągają mnie na bankiet, mieli dzisiaj dobrą passę
Już mnie nudzą te melanże, chociaż uzależnia parkiet
Miałam siedzieć z jointem w wannie
A nie kręcić nóżką zgrabnie, powabnie
Jak Michael, Jackson
Jeśliby umiał dancehall
Dla mnie to był popu king
Dla tych chłopców ja to queen
Z dżungli, jak różowowłosa Vi
Mocne uderzenie w bit
Skacze po drzewach jak małpka
Znowu dobra fazka
Świeży temat w samarkach
Candy na obrazkach
Wszystko tu pachnie owocami, jak moje strawberry
Nie zadzieramy z władzami, gdy dużo w kieszeni
Mam zieleni na własny użytek
Mocne dragi to zabytek
Chodzę w nocy z lekką głową
U was w nocy bazyliszek
[Refren: Young Leosia]
Jungle Girl, moje kwiaty z Cali
Amsterdamu i Hiszpanii
Szczyty Eiffla jak te w Paris
Zapach lepszy od Armani
Jungle Girl, nocą dzika bestia
Non stop w łowach, nie od święta
W torbie gelato torebka
Pójdzie z dymem jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
[Zwrotka 2: Żabson]
Jungle Boy, zjaram to jak Malik
W kiermanie torba z cukierkami
Jaram w Tajlandii, jaram na Bali
Jaram to w miejscach, w których się nie pali, o!
Kręcę z ziomalami, jaram te skręty z tubylcami
Jaram to w Anglii, jaram w Finlandii
Jaram we Francji
Ach, zakręciło się w bani
Jaram to czasem sam, ale wtedy nie jest tak funny
Czasem tutaj tracę czas, ale mi się wcale nie pali
Wyrosłem w dżungli na faceta
Który umie zająć się swoimi sprawami
Sławniejsza żaba od Muppeta
Swoją Ganje Mafie mam jak Kali
Ja to nie Doktor Dolittle, nie gadam z psami
Raperzy sami podchodzą zbić feat'a
A później pierdolą coś za plecami
Jeśli taki z ciebie król dżungli
Czemu po mieście bujasz się z gorylami?
Ja wychowałem się wśród kundli
Dlatego jesteśmy tak wyszczekani
[Refren: Young Leosia]
Jungle Girl, moje kwiaty z Cali
Amsterdamu i Hiszpanii
Szczyty Eiffla jak te w Paris
Zapach lepszy od Armani
Jungle Girl, nocą dzika bestia
Non stop w łowach, nie od święta
W torbie gelato torebka
Pójdzie z dymem jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna
Jeszcze jedna