Rycerze by Young Igi Lyrics
(Jeeeej)
Sex na sen po koncercie, życie pierze łeb
Biorę szybki prysznic - wrzucam designer (ooh)
Robię szybki wyjazd, robię pare zdjęć (ej)
Obsługa hotelowa pyta czy okej jest
Zarzucali monotonię, pytam które to jest flow już?
I który raz zmieniam je w ciągu roku?
Zjarany tak, że wyglądam jakbym miał potłuczone szkło w oku
Zamiast być spokojny mam chęć mordu jak w amoku
Mordo, pa pa pa, mordo pa pa - chujowy rap do tych kręgów nie trafia
Nie bo są hermetyczne, zamieszkujemy wyspę
I wpuszczę tutaj tylko prawdziwego - artystę
Chce wszystko egzotyczne, od palenia po fury
W głowie mam bałagan, nic mi się nie trzyma kupy
Nie lubię dróg na skróty - lubię długie drogi
Bo przynajmniej jest co wspominać po nich
Sex na sen po koncercie, życie pierze łeb
Biorę szybki prysznic - wrzucam designer (ooh)
Robię szybki wyjazd, robię pare zdjęć (ej)
Obsługa hotelowa pyta czy okej jest
Zarzucali monotonię, pytam które to jest flow już?
I który raz zmieniam je w ciągu roku?
Zjarany tak, że wyglądam jakbym miał potłuczone szkło w oku
Zamiast być spokojny mam chęć mordu jak w amoku
Mordo, pa pa pa, mordo pa pa - chujowy rap do tych kręgów nie trafia
Nie bo są hermetyczne, zamieszkujemy wyspę
I wpuszczę tutaj tylko prawdziwego - artystę
Chce wszystko egzotyczne, od palenia po fury
W głowie mam bałagan, nic mi się nie trzyma kupy
Nie lubię dróg na skróty - lubię długie drogi
Bo przynajmniej jest co wspominać po nich