Buch na dwóch by XemiX Lyrics
[Refren: XemiX]
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Z ziomem jest buch na dwóch
[Zwrotka 1: XemiX]
Z ziomem jest buch na dwóch, powiew wakacji czuć
Było ciężko w chuj, ale to był taki bunt
Wóda popsuła mi mózg, popsuła moją psychikę
Teraz jest buch, wakacje czuć i pełen luz
Spadłem na dno, myślałem, że już po mnie
Byli koledzy, było tyle wspomnień
Były wakacje, były też krótkie spodnie
Ale nigdy nie zapomnę, co powiedział mi brat
Będę go kurwa szanował, nadal na szczęście czekam
[Zwrotka 2: Sqty]
Robię se hit, wciskam znów play
Ktoś mi znów pisze, bym wsiadał w benz
Płuca zlepione, sorry ale nie
Wbijasz na miasto, flexujesz się
Wczoraj latałem skuwany w kajdanach
Jedyne co świeci się na mnie to diament
Dlatego celuję wysoko, by kiedyś se kupić ten zegarek cartier
Jak benzo, dlatego znów dogrywam zwrotę (ej...)
[Refren: XemiX]
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Z ziomem jest buch na dwóch...
[Zwrotka 3: Sqty]
Piszę znów hita na jawie
Jak zaboli bardziej, to zaboli bardziej
Myślisz, że nie widzę już tego
Tylko flexujesz się scamem (yea, yea, yea, yea)
Ja nie płacę za nikogo (ej)
Chcieli zniszczyć moje logo, dzisiaj gwardię mam za sobą (gang, gang!)
[Outro: Sqty]
Czuję się świetnie, kupuję nowy moncler
Liczmy razem te pieniądze, wsiadamy dziś w nowe porsche
Liczmy razem te pieniądze, jak skręcisz to nie zapomnę
Smutki zamienię na dolce (yea!)
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Z ziomem jest buch na dwóch
[Zwrotka 1: XemiX]
Z ziomem jest buch na dwóch, powiew wakacji czuć
Było ciężko w chuj, ale to był taki bunt
Wóda popsuła mi mózg, popsuła moją psychikę
Teraz jest buch, wakacje czuć i pełen luz
Spadłem na dno, myślałem, że już po mnie
Byli koledzy, było tyle wspomnień
Były wakacje, były też krótkie spodnie
Ale nigdy nie zapomnę, co powiedział mi brat
Będę go kurwa szanował, nadal na szczęście czekam
[Zwrotka 2: Sqty]
Robię se hit, wciskam znów play
Ktoś mi znów pisze, bym wsiadał w benz
Płuca zlepione, sorry ale nie
Wbijasz na miasto, flexujesz się
Wczoraj latałem skuwany w kajdanach
Jedyne co świeci się na mnie to diament
Dlatego celuję wysoko, by kiedyś se kupić ten zegarek cartier
Jak benzo, dlatego znów dogrywam zwrotę (ej...)
[Refren: XemiX]
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Leci se buch na dwóch, teraz mam dobry mood
Pali się skun, muzę robimy tu
Z ziomem jest dobrze w chuj, z ziomem buch na dwóch
Z ziomem jest buch na dwóch...
[Zwrotka 3: Sqty]
Piszę znów hita na jawie
Jak zaboli bardziej, to zaboli bardziej
Myślisz, że nie widzę już tego
Tylko flexujesz się scamem (yea, yea, yea, yea)
Ja nie płacę za nikogo (ej)
Chcieli zniszczyć moje logo, dzisiaj gwardię mam za sobą (gang, gang!)
[Outro: Sqty]
Czuję się świetnie, kupuję nowy moncler
Liczmy razem te pieniądze, wsiadamy dziś w nowe porsche
Liczmy razem te pieniądze, jak skręcisz to nie zapomnę
Smutki zamienię na dolce (yea!)