Lód na Dnieprze by Wojtek Warzyski Lyrics

[Zwrotka 1]
Znowu odrywam stopy od ziemi;
Budzi stratosfery błękit;
Jej włosy złote jak kopuły cerkwi, ale w myślach pływa arszenik;
Z dołu błyszczy jadeit; freon z przemysłu dzielnic


[Refren]
Dzisiaj mrozi krew mi tylko
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze

Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze

Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze


[Zwrotka 2]
Mocne minus siedem, mocne minus dziewięć;
Jadą z minut dziesięć schody w postsowieckim metrze
Także popłyń jeszcze
Mógłbym Ciebie słuchać wiecznie

Przeliczam złote na hrywny, z deszczu pod rynny;
Znów byłem zbytnio naiwny;
Dywany czerwone jak kolor jej szminki;
Wieczna lodówka, jem Kinder Pingui


[Bridge]
Jem kęs gruziński -
Talerze, półmiski;
Zostałem gwiazdą na trzy dni
Spadam z choinki

Z Rossmanna rzucam w torbę perły niczym Colgate
Perły niczym Sisi;
Płacz i mity;
Ciągle misfit, trochę jak Judasz w Biblii

[Refren]
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze

Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze

Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze

Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze
Lód na Dnieprze

(W oczach ma ogień, w sercu ma lód)