Ona by Wilan Lyrics
Zobaczyłem ciebie w barze
Może trochę tu pomarze
Że zatańczysz ze mną
Że zatańczysz ze mną
Nie wiedziałem co się dzieje
Bo przy tobie już się chwieje
Chyba tańczysz ze mna
Chyba tańczysz ze mną
W tym momencie czuje się jak ptak
Gdy euforia cię przygniata
I widzisz resztki tego swiata
Myśląc już chcesz zapomnieć o wszystkim
Tak po prostu zetrzeć kurz
Dookoła widzę twarze
Na swym ciele tatuaże
A ty tańczysz ze mna
A ty tańczysz ze mna
Proszę cię zostańmy razem
Jesteś dla mnie tu obrazem
Kiedy tańczysz ze mna
Kiedy tańczysz ze mna
Widziałem jak bardzo chcesz mi coś powiedzieć
Tak głośno cisza zrobiła to za ciebie
Rzeczywistość zwalila mnie z nóg
Kiedy rozpoczęłas tu [?]
Bo ty po miescie nieźle się bujasz
Może chcesz mi wskoczyć na chuja
Może tylko tak grasz
Może dupy też mi dasz
Balowalismy razem
Byłaś przy mnie obrazem
Może trochę tu pomarze
Że zatańczysz ze mną
Że zatańczysz ze mną
Nie wiedziałem co się dzieje
Bo przy tobie już się chwieje
Chyba tańczysz ze mna
Chyba tańczysz ze mną
W tym momencie czuje się jak ptak
Gdy euforia cię przygniata
I widzisz resztki tego swiata
Myśląc już chcesz zapomnieć o wszystkim
Tak po prostu zetrzeć kurz
Dookoła widzę twarze
Na swym ciele tatuaże
A ty tańczysz ze mna
A ty tańczysz ze mna
Proszę cię zostańmy razem
Jesteś dla mnie tu obrazem
Kiedy tańczysz ze mna
Kiedy tańczysz ze mna
Widziałem jak bardzo chcesz mi coś powiedzieć
Tak głośno cisza zrobiła to za ciebie
Rzeczywistość zwalila mnie z nóg
Kiedy rozpoczęłas tu [?]
Bo ty po miescie nieźle się bujasz
Może chcesz mi wskoczyć na chuja
Może tylko tak grasz
Może dupy też mi dasz
Balowalismy razem
Byłaś przy mnie obrazem