Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Poukładany haos by Wielan Lyrics

Genre: rap | Year: 2015

Jestem tak wysoko , że nie mam siły na to
By walczyć z grawitacją , i wracać tam na ziemie
Kosmos...
Ten numer wysmażam po tym jak spłonąłem gdzieś tam obok ciebie...

Jestem wszedzie
Zaraz się wkręce...
Na banie jak niezły psychodelik
Dar nieskończenia lokacji mi daje mobilność a wy uwięzieni ?

[haaaaaa] widzisz co robię ?
Sobie nie mogę dotrzymać tempa
[haaaaaa] to kalejdoskop...
A bez zmian ten towar lata po osiedlach

Jestem na luzie nie biegu , nie bezdechu , bezbeku się spinaj...
Le...le le lece na pętli nie wiszę tu na niej ,się z Magikiem mijam...[z Magikiem mijam]

Wznoszę ku niebu moje perełki
Wytwory umysłu za mgłą
Jak się dowiedzą o tych stanach
To ze strachu sumienie se stanie tam za mną ?
Już nie czuję że to film , ale...
Urywki komedio dramatu
Zbyt wiele etapów , zmian , sugestii
Chodzę i rozkminiam , wręcz brakuje mi pułapu już...

Luz...do góry nogami świat...
Jak nietoperz przysypiam tu za dnia

Cóż...widzę że się pali nam...
Sam już nie wiem czy mam wstręt do światła

Kruszę umysły ciężkie
Oświetlam pomysły gdy smażę

Widzę , słyszę , czuję , smakuje ten Rap wyczulony na pomysły bardziej !