Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Kometa by Waglewski Fisz Emade Lyrics

Genre: pop | Year: 2015

Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej
Idzie czarna karawana
Niosą trumnę całą w kwiatach

Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej)
Gdzieś nad dachem starej willi
Leci anioł jak kometa
Szumią trawy, huczą rynny
Gwoździe, śruby - wszystko śpiewa

Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej
Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej

Trzymam się ziemi jak śnieg
A w domu ciepło, bo Ty
Jesteś na dobre i na złe
Trzymam się ziemi jak...
Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej
Ktoś w ciszy parzy kawę
Ktoś na piętrze myje okna
Patrzę jak wywieszasz pranie
Chciałbym z Tobą się zestarzeć
Czy pójdziesz ze mną kiedy trzeba
W turkusowej sukni z nieba?

Trzymam się ziemi jak śnieg
A w domu ciepło, bo Ty
Jesteś na dobre i na złe
Trzymam się ziemi jak śnieg

Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej
Idzie czarna karawana
Niosą trumnę całą w kwiatach

Przybywa pogrzebów w mieście
Co raz więcej, co raz gęściej/x3