Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Dziób pingwina by Waglewski Fisz Emade Lyrics

Genre: rock | Year: 2008

Nie ma w tym niczyjej winy
To nie żaden błąd
Czasem ot tak bez przyczyny
Trafia cię jak grom

Czasem tak bez zdania racji
Z siłą setek rózg
Nagle od tak przy kolacji
Trafia prosto w mózg

Świat się sypie i rozwala
A ty razem z nim
I nie cieszy cię to wcale
Gorzej jest ci z tym

Nie mam na to żadnej rady
Ja nie umiem dawać rad
Sam się topię w swoich wadach
Sam się składam z samych wad

A jeśli sprawisz, że to złe
Innym nie udzieli się
Wzniosę toast, by twój splin
Zniknął wcześniej niż mój zapas win
Nie mam na to żadnej rady
Ja nie umiem dawać rad
Sam się topię w swoich wadach
Sam się składam z samych wad

Nie mam na to żadnej rady
Ja nie umiem dawać rad
Sam się topię w swoich wadach
Sam się składam z samych wad