OUR MiND by Wac Toja Lyrics
[Refren] x2
One zazwyczaj nie potrzebują zbyt wiele, ale ty chcesz więc ja chce ci to dać
Nie zadawaj pytań, pytaj nie zbyt wiele, powiedz tak lub nie, i’m ready to die
[Zwrotka 1: WAC TOJA]
Czujesz jak ja i widzisz jak ja świat, czujesz to magia idę na szlak do gwiazd
Ci ludzie lustra, pokazują nas, każdy sam się snuje, ale wspólna jaźń
Wszędzie widzę, słyszę to samo kurwa, i to samo kurwa, mnie tak samo wkurwia
Biegnę, a na szczycie to samo kurwa i tak samo wkurwia tylko sceneria różna
[Refren] x2
One zazwyczaj nie potrzebują zbyt wiele, ale ty chcesz więc ja chce ci to dać
Nie zadawaj pytań, pytaj nie zbyt wiele, powiedz tak lub nie, i’m ready to die
[Zwrotka 2: 7 RYM]
Jedna jaźń,ja i wac wspólny umysł to
On ma jeden track spada z góry bo, dzwoni a ma
Wszystko, czarny z nami burzysz mur , robimy banger, będzie fajnie w chuj
Łysy nie będę stał jak te polskie gówno, łapiesz , to dla moich mord, będę to robił dalej
Każdy wie lepiej, choć jestem zawodowcem, forever first, czasem chujem czasem ziomkiem
[Refren] x2
One zazwyczaj nie potrzebują zbyt wiele, ale ty chcesz więc ja chce ci to dać
Nie zadawaj pytań, pytaj nie zbyt wiele, powiedz tak lub nie, i’m ready to die
X2
Nie potrzebują zbyt wiele
Chcę ci to dać, chcę ci to dać
Pytaj nie zbyt wiele
I’, ready to die, ready to die
One zazwyczaj nie potrzebują zbyt wiele, ale ty chcesz więc ja chce ci to dać
Nie zadawaj pytań, pytaj nie zbyt wiele, powiedz tak lub nie, i’m ready to die
[Zwrotka 1: WAC TOJA]
Czujesz jak ja i widzisz jak ja świat, czujesz to magia idę na szlak do gwiazd
Ci ludzie lustra, pokazują nas, każdy sam się snuje, ale wspólna jaźń
Wszędzie widzę, słyszę to samo kurwa, i to samo kurwa, mnie tak samo wkurwia
Biegnę, a na szczycie to samo kurwa i tak samo wkurwia tylko sceneria różna
[Refren] x2
One zazwyczaj nie potrzebują zbyt wiele, ale ty chcesz więc ja chce ci to dać
Nie zadawaj pytań, pytaj nie zbyt wiele, powiedz tak lub nie, i’m ready to die
[Zwrotka 2: 7 RYM]
Jedna jaźń,ja i wac wspólny umysł to
On ma jeden track spada z góry bo, dzwoni a ma
Wszystko, czarny z nami burzysz mur , robimy banger, będzie fajnie w chuj
Łysy nie będę stał jak te polskie gówno, łapiesz , to dla moich mord, będę to robił dalej
Każdy wie lepiej, choć jestem zawodowcem, forever first, czasem chujem czasem ziomkiem
[Refren] x2
One zazwyczaj nie potrzebują zbyt wiele, ale ty chcesz więc ja chce ci to dać
Nie zadawaj pytań, pytaj nie zbyt wiele, powiedz tak lub nie, i’m ready to die
X2
Nie potrzebują zbyt wiele
Chcę ci to dać, chcę ci to dać
Pytaj nie zbyt wiele
I’, ready to die, ready to die