Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Melon Chatka by W4K LABEL Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

[[TEKST]]
Puszczam sygnał do koleżki, którego znam
Znamy się od dawna bo jaramy codziennie stuff
A wiesz mordeczko co ten sygnał oznacza?
Ten sygnał oznacza że Wojti z Melonem wkracza tu
O mój panie ja kocham jaranie kocham te zjarane stany
Będę przesłuchiwany jak się rozjebiesz jebana konfituro
Zmiażdże cie kurwo jebana ruro, a propo rury opalam ją godnie
Przy okienku oczywiście samotnie, obym dziś nie był repetowany
Nie mogę normalnie żyć od wolności się oddalamy pany co jest
Z nami co dzieje sie z tym światem brak zrozumienia brak
Relacji brat z bratem brak szacunku, matki łzy na posterunku spływają WKZ młodych zawijają, za co? za blanty babciu nic nie rozumiesz alkohol wyniszcza a ty mary jane szkalujesz teraz {ta}
Wyłącz ten telewizor mowie to wszystkim polskim telewidzą
Którzy nie widzą, co się tu dzieje macie klapki na oczach,zdjeliście?
Skąd te zdziwienie kurwa {ta} jestem już pod chatką otwieram drzwi otwieram drzwi wchodze z tematem nowym widze Wojtka czeka on już z wiadrem gotowym, odrazu podchodze pierwsze wiadro mam juz z głowy ja lubie jarać w chuj długie gibony, sklejam razem bletki i kręce grubasa jedno zapamiętaj najważniejsza nie jest kasa, bit rozpierdala ten track to będzie hit
Blant tak gruby że pali go całe grove street gastro łapie, sięgam po ciastko hit na noc po jednym wiadrze stwierdzam temat ma moc temat ma moc na bani ostro siedzi co tak śmierdzi? pytają sąsiedzi, nie kurwa śmierdzi tylko pachnie zajeb bucha kozaku
Mózg przez ucho ci wypadnie, podpierdalać kolegów? podbijam to nie dla mnie temat chowaj po gaciach uważaj bo ci wypadnie koleżko