Young FlyNN by Vrabche Lyrics
[Zwrotka. 1]
Chyba jesteś już zmęczony, zrobiłeś połowę drogi
Póki co to nic z albumu nie dogoni czarnej wołgi
Dwie dorożki elektryczne do niej macie ze dwa kroki
A ja wolę DeLorean w radiu leci Modern Talking
Nie mam czasu na wkuwanie bo po nocach robię bity
Ciągle śpię tak do trzynastej a pojutrze znów zabity
Ja nie chodzę już na czarno lecą tutaj inne klipy
Więc się nie dziw na me nowe z lumpa kolorowe fity
Jak muzę wydaje leci to z dużym fartem
Vrabche znowu zrobił coś całkiem nowego
Słuchaj Klimatu póki mu wprowadza kartę
Tego śmiesznego artysty zawodowego
Mogę lecieć z autotunem, mogę lecieć i bez niego
Bo nie czuję w tym różnicy jak chce zrobić coś dobrego
Chociaż brzmienie mojej płyty to jest w branży coś nowego
I choć ograniczeń nie mam pewnie nie zrozumiesz tego
[Refren]
Mogę też być tutaj ordynarny
Samuel Jackson chyba kręci ten film
Bo to on jest niepodrabialny
Na kasecie skopiowanych rosyjskich firm
To paragon chyba jest fiskalny
Nie ma nigdy tekstów młodych jak Young Lean
Póki jestem bardzo oryginalny
Będę leciał na numerach jak Young Flynn
[Zwrotka. 2]
To pytanie na czym spędzam cały wolny czas
Aktualizuje Direct-X bo się nie odpala
Ja dziś owinięty przez pomarańczowy pas
To jest już memiczne niby jakaś nowa gwara
Niby mam dziś nagle 18 lat
Jestem pełnoletni no ale co z tego?
Wciąż żelkami zapełniony cały blat
Do trzeciej w nocy pykam sobie w gierki Lego
Nie jestem żadnym typem romantyka
Kto z naszej dwójki dzisiaj zapłaci ten głupi rachunek
Trzeba się decydować bo zegar tyka
Na następnej randce będzie leciał chyba posterunek
Będę poszerzał horyzonty tak niespodziewanie
Będziesz narzekać nie ma u mnie love story
W przyszłości będzie płynął fanty napój w kranie
A moją żoną będzie Mashalovestoli
[Refren]
Mogę też być tutaj ordynarny
Samuel Jackson chyba kręci ten film
Bo to on jest niepodrabialny
Na kasecie skopiowanych rosyjskich firm
To paragon chyba jest fiskalny
Nie ma nigdy tekstów modnych jak Young Lean
Póki jestem bardzo oryginalny
Będę leciał na numerach jak Young Flynn
[Zwrotka 3.]
W sumie to z politowaniem patrzę na ten marny casting
Ja chcę miec komputerową twarz tak jak Peter Cushing
Choć minęło Już trzydzieści lat, dla mnie świeży Kazik
Mnie nie znał pytał dokąd gnasz? Musisz silnik zgasić
Ja nie patrzę wcale w Reyban okularach
Jakie znaczenie marki jak nie patrzysz z dala
Już trzeci rok w tych poszarpanych tubularach
Bez znaczenia cena nie ma hajpu w tych dolarach
Chyba jesteś już zmęczony, zrobiłeś połowę drogi
Póki co to nic z albumu nie dogoni czarnej wołgi
Dwie dorożki elektryczne do niej macie ze dwa kroki
A ja wolę DeLorean w radiu leci Modern Talking
Nie mam czasu na wkuwanie bo po nocach robię bity
Ciągle śpię tak do trzynastej a pojutrze znów zabity
Ja nie chodzę już na czarno lecą tutaj inne klipy
Więc się nie dziw na me nowe z lumpa kolorowe fity
Jak muzę wydaje leci to z dużym fartem
Vrabche znowu zrobił coś całkiem nowego
Słuchaj Klimatu póki mu wprowadza kartę
Tego śmiesznego artysty zawodowego
Mogę lecieć z autotunem, mogę lecieć i bez niego
Bo nie czuję w tym różnicy jak chce zrobić coś dobrego
Chociaż brzmienie mojej płyty to jest w branży coś nowego
I choć ograniczeń nie mam pewnie nie zrozumiesz tego
[Refren]
Mogę też być tutaj ordynarny
Samuel Jackson chyba kręci ten film
Bo to on jest niepodrabialny
Na kasecie skopiowanych rosyjskich firm
To paragon chyba jest fiskalny
Nie ma nigdy tekstów młodych jak Young Lean
Póki jestem bardzo oryginalny
Będę leciał na numerach jak Young Flynn
[Zwrotka. 2]
To pytanie na czym spędzam cały wolny czas
Aktualizuje Direct-X bo się nie odpala
Ja dziś owinięty przez pomarańczowy pas
To jest już memiczne niby jakaś nowa gwara
Niby mam dziś nagle 18 lat
Jestem pełnoletni no ale co z tego?
Wciąż żelkami zapełniony cały blat
Do trzeciej w nocy pykam sobie w gierki Lego
Nie jestem żadnym typem romantyka
Kto z naszej dwójki dzisiaj zapłaci ten głupi rachunek
Trzeba się decydować bo zegar tyka
Na następnej randce będzie leciał chyba posterunek
Będę poszerzał horyzonty tak niespodziewanie
Będziesz narzekać nie ma u mnie love story
W przyszłości będzie płynął fanty napój w kranie
A moją żoną będzie Mashalovestoli
[Refren]
Mogę też być tutaj ordynarny
Samuel Jackson chyba kręci ten film
Bo to on jest niepodrabialny
Na kasecie skopiowanych rosyjskich firm
To paragon chyba jest fiskalny
Nie ma nigdy tekstów modnych jak Young Lean
Póki jestem bardzo oryginalny
Będę leciał na numerach jak Young Flynn
[Zwrotka 3.]
W sumie to z politowaniem patrzę na ten marny casting
Ja chcę miec komputerową twarz tak jak Peter Cushing
Choć minęło Już trzydzieści lat, dla mnie świeży Kazik
Mnie nie znał pytał dokąd gnasz? Musisz silnik zgasić
Ja nie patrzę wcale w Reyban okularach
Jakie znaczenie marki jak nie patrzysz z dala
Już trzeci rok w tych poszarpanych tubularach
Bez znaczenia cena nie ma hajpu w tych dolarach