Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Breslau 1987 by Vrabche Lyrics

Genre: rap | Year: 2019

[Zwrotka 1.]
Pływam se po oldschoolowych beatach
Pytanie tylko jako to jest kraj?
We Wrocku klimat jak w tych starych hitach
I tak sobie latam, chyba to jest raj
Albo Gaj, ciągle wsiadam w Randomowe tramwaje
Te czasy już minęły już mandatów nie dostaje
Późno wstaje czy z tramwaju czy z mojej podłogi
Podczas słuchania stan odurzenia jest zbyt błogi

[Refren]
Daj se banie zryć, przestaniesz być, pionkiem głupiego społeczeństwa
Chcę mi się tu wyć, czy się stąd zmyć, to są uroki miasta Breslau x2

[Zwrotka 2.]
Wchodzimy do rury z Aleksem i ze Zbyszkiem
Zaraz runą mury świętujemy to łyczkiem
Podpalamy cygara Andiamo zippo błyskiem
Nie wiem czy się przepchamy ale ruszamy z piskiem
Tym gęstym korytarzem podchodzimy do baru
Trzech SBkow, trzech metalów nie ma dla nas obszaru
Siadamy zawijasem a znajomych tu paru
W karty grają obstawiają Leone Subaru
Nagle mówi do nas Aleks może by zejść do piwnicy
Większość wokół tu cinkciarzy pieniędzy nie zliczy
Zbyszek polej litr Bałtyku z pepsi do donicy
Od tych tłumów bardzo prędko dostaje nerwicy
Z piątku na sobotę
Idzie raz VaBank
Za najwyższą notę
Wyjdę stąd bez szwank
[Refren]
Daj se banie zryć, przestaniesz być, pionkiem głupiego społeczeństwa
Chcę mi się tu wyć, czy się stąd zmyć, to są uroki miasta Breslau x2

[Zwrot. 3]
Trochę się tu pozmieniało inny wymiar kulturalny
Teraz nic już nie zostało a ten tekst wciąż aktualny

Tańczysz jak ci zagrają panowie na bramkach bilety sprawdzają
Oni częstują cię fają nie myśląc jakie intencje w tym mają