Przegrana sprawa dumka słowiańska by Velesar Lyrics
Stój, nim mnie opuścisz, obejrzyj się choć raz!
Tam już rogi grają – zły to dla nas czas
Jak mam żyć bez ciebie, jak witać każdy dzień?
Dość! Tam czeka sława, albo wieczny sen
Przegrana sprawa
Przeklęta rzeczywistość
Jak w ogniu wojny
Ocalić przyszłość?
Od ciebie perunie
Zależy dziś nasz świat!
Podaruj nam jeszcze
Te kilka lat
Śnieg szkarłatem płonie, nadchodzi śmierci mrok
Gdzieś na trwogę grają, słychać ciężki krok!
Miecz dosięgnął serca, krew płynie z setki ran
Już się nie spotkamy, nie było dane nam!
Przegrana sprawa
Zdeptana rzeczywistość
Jak szponom śmierci
Wydrzeć przyszłość?
Błagamy welesie
Niech twoja moc to sprawi
Byśmy się odnalеźli
W twym królestwie – w nawii
Choć dokoła pożoga
Choć rozpada się ten świat
Tamtych dni minionych
Niе odbierze nikt nam!
Z twym imieniem na ustach
Nawet śmierć nie jest zła
Bez pożegnań, bez żalu
Czas mi odejść – bądźże zdrowa miła ma!
Tam już rogi grają – zły to dla nas czas
Jak mam żyć bez ciebie, jak witać każdy dzień?
Dość! Tam czeka sława, albo wieczny sen
Przegrana sprawa
Przeklęta rzeczywistość
Jak w ogniu wojny
Ocalić przyszłość?
Od ciebie perunie
Zależy dziś nasz świat!
Podaruj nam jeszcze
Te kilka lat
Śnieg szkarłatem płonie, nadchodzi śmierci mrok
Gdzieś na trwogę grają, słychać ciężki krok!
Miecz dosięgnął serca, krew płynie z setki ran
Już się nie spotkamy, nie było dane nam!
Przegrana sprawa
Zdeptana rzeczywistość
Jak szponom śmierci
Wydrzeć przyszłość?
Błagamy welesie
Niech twoja moc to sprawi
Byśmy się odnalеźli
W twym królestwie – w nawii
Choć dokoła pożoga
Choć rozpada się ten świat
Tamtych dni minionych
Niе odbierze nikt nam!
Z twym imieniem na ustach
Nawet śmierć nie jest zła
Bez pożegnań, bez żalu
Czas mi odejść – bądźże zdrowa miła ma!