Ether by Tymonsky Lyrics

[Refren: Tymonsky]
Zastanawia co jest 5 mnie
Chciałbym wiedzieć
Żeby wystrzeliło, no to trzeba lecieć w ether
Naprawdę ja chcę więcej
Chcieli pozbyć mnie, plus dziurawe ręcę
A ja tu jestem
Słyszałem to i nie pomogę więcej
Proszę, weźcie
Chciałem odpoczywać daje mi to szczęście

[Zwrotka 1: Tymonsky]
Proszę, powiedz mi co jest nie tak
I kto w końcu ze mnie kpi
Pokieruj chociaż ten jeden raz
Bo spierdzielić to nie dam ci
No bo życie jest raczej przewrotne, możesz wygrać ten jeden raz
Jak pływać to tylko w dripie, chociaż kapie więcej niż raz

[Refren: Tymonsky]
Zastanawia co jest 5 mnie
Chciałbym wiedzieć
Żeby wystrzeliło, no to trzeba lecieć w ether
Naprawdę ja chcę więcej
Chcieli pozbyć mnie, plus dziurawe ręcę
A ja tu jestem
Słyszałem to i nie pomogę więcej
Proszę, weźcie
Chciałem odpoczywać, daje mi to szczęście
[Zwrotka 2: wimeeq]
Yeah, dziś tylko odpoczywam
Daje mi to szczęście, kiedy siedzę z nią na łyżwach
Wieczorne spacery są prawię już jak rutyna
A za kolejne złotówki, kupimy sobie lizaki
Wybacz mi, ale dzisiaj kimam
Idziemy przez ciemne miasto po godzinach
Róbcie mi przejście jak dla V.I.P'a
Czuję się wyżej od was, mimo tego, że
Mimo tego, że mam metr, 71
Widzę jak ci ludzie są nisko i wliczam w to ciebie
Zawszę mówię swe stanowisko, feedback mnie nie przejmie
Polityczna gadka, to syf będę mówił co we łbie mam

[Refren: Tymonsky]
Zastanawia co jest 5 mnie
Chciałbym wiedzieć
Żeby wystrzeliło, no to trzeba lecieć w ether
Naprawdę ja chcę więcej
Chcieli pozbyć mnie, plus dziurawe ręcę
A ja tu jestem
Słyszałem to i nie pomogę więcej
Proszę, weźcie
Chciałem odpoczywać daje mi to szczęście