Będzie dobrze by Tymin x KID Lyrics
[Zwrotka 1: Tymin]
Znowu kłócimy się, wyrzucamy bzdury sobie
Odliczanie godzin przeradza się w który to dzień
Myślałem, że będę fair jak wszystko z góry powiem
Po co wypominasz mi, gdy wydłubuję dziury w głowie
Żeby nie pamiętać tego rozstania, samotny to głupi człowiek
Mało myśli, dużo robi - gubi drogę
Nigdy nie chciałem zobaczyć kocie groupie w tobie
Raczej punkt zapalny, który we mnie budzi ogień
Poznajemy się na nowo
Mimo przerwy czuję to samo co wtedy, gdy cie nie ma... obok Nasza relacja zmienia poziom
Ale kiedy stawiamy na serce, uczucia, zaangażowania, a nie na honor
Teraz spędzamy razem całe dnie, bałem się
Do niedawna, że nie będzie jak jest, ale chciałem chcieć
Żeby nie było jak dawniej, ale lepiej troszkę
Zaufajmy jeszcze mocniej, a będzie dobrze
[Refren: KID] x8
A będzie dobrze
[Zwrotka 2: KID]
Nie jestem łatwą osobą do związku
W związku z czym łatwo jest dojść do wniosków
Że mój świat czasem wisi na włosku
Brakuje czasu po prostu
Tak mi to nasunął los tu
Nie liczę dawno już kosztów
Ani spalonych mostów
Wydaje tobie się czasem, że jestem kimś innym niż wydawałem się
Mówisz, że kiedyś cię stracę i nic nie poradzę jak będę chciał więcej
Kolejny raz się tłumaczę, bo miewam te kace przy tobie znów częściej
Coraz częściej chowam szczęście
Ale tylko na moment, dzień później stoją już drinki na stole
Kąciki ust usilnie na dole
Po chwili wszystko już dziwnie znajome
Bo nie umiemy się wściekać na siebie
Przynajmniej na dłuższą metę
Do kłótni zawsze znajdziemy pretekst
Po to by później zrobiło się lepiej
Nie chcę już w lustrach widzeć swojego odbicia
Chcę widzieć je w twoich źrenicach
I tylko się z tego rozliczać
Nie chcę już w lustrach widzieć twojego odbicia
Chcę widzieć je w swoich źrenicach nawet jak braknie w nich życia
[Refren: KID] x8
A będzie dobrze
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Znowu kłócimy się, wyrzucamy bzdury sobie
Odliczanie godzin przeradza się w który to dzień
Myślałem, że będę fair jak wszystko z góry powiem
Po co wypominasz mi, gdy wydłubuję dziury w głowie
Żeby nie pamiętać tego rozstania, samotny to głupi człowiek
Mało myśli, dużo robi - gubi drogę
Nigdy nie chciałem zobaczyć kocie groupie w tobie
Raczej punkt zapalny, który we mnie budzi ogień
Poznajemy się na nowo
Mimo przerwy czuję to samo co wtedy, gdy cie nie ma... obok Nasza relacja zmienia poziom
Ale kiedy stawiamy na serce, uczucia, zaangażowania, a nie na honor
Teraz spędzamy razem całe dnie, bałem się
Do niedawna, że nie będzie jak jest, ale chciałem chcieć
Żeby nie było jak dawniej, ale lepiej troszkę
Zaufajmy jeszcze mocniej, a będzie dobrze
[Refren: KID] x8
A będzie dobrze
[Zwrotka 2: KID]
Nie jestem łatwą osobą do związku
W związku z czym łatwo jest dojść do wniosków
Że mój świat czasem wisi na włosku
Brakuje czasu po prostu
Tak mi to nasunął los tu
Nie liczę dawno już kosztów
Ani spalonych mostów
Wydaje tobie się czasem, że jestem kimś innym niż wydawałem się
Mówisz, że kiedyś cię stracę i nic nie poradzę jak będę chciał więcej
Kolejny raz się tłumaczę, bo miewam te kace przy tobie znów częściej
Coraz częściej chowam szczęście
Ale tylko na moment, dzień później stoją już drinki na stole
Kąciki ust usilnie na dole
Po chwili wszystko już dziwnie znajome
Bo nie umiemy się wściekać na siebie
Przynajmniej na dłuższą metę
Do kłótni zawsze znajdziemy pretekst
Po to by później zrobiło się lepiej
Nie chcę już w lustrach widzeć swojego odbicia
Chcę widzieć je w twoich źrenicach
I tylko się z tego rozliczać
Nie chcę już w lustrach widzieć twojego odbicia
Chcę widzieć je w swoich źrenicach nawet jak braknie w nich życia
[Refren: KID] x8
A będzie dobrze
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]