hot16challenge2 by Trzy-Sze Lyrics
[#HOT16CHALLENGE2]
ADM rzuca wyzwanie
Zwykle podrzuca asysty
Nawet Norbi nagrał
Więc jak wszyscy to wszyscy
Ta akcja jest bardziej przaśna
Niż edycja numer one
Obyś Solar nie krzyczał jak Frankenstein!
Czuję presję
Cenę błędu wyjaśnił mi Karius
Jestem w szoku
Że Mata nie nominował Miley Cyrus
Jestem w szoku -
Co robią patokoniunkturaliści?
Kraj Kwitnącej Wisły?
Chyba z gnijącej dykty!
Zamykają lasy, parki...
Kto wie, co jeszcze?
Jaki kryptonim ma ta akcja?
"Orzeł w maseczce"?
Chwilę później otwierają przedszkola
Boże ja nie chcę myśleć, co odjebią
By długopis miał drugą kadencję...
Może troszeczkę się obawiam i nie mogę przestać, bo
Co będzie z nami
Jak za rok wyjdzie COVID-2O Pro?
To brzmi jak oksymoron:
Polska - wolny kraj
Zamiast bić brawo doktorom
Może daj im dobry hajs, co?
Serio
Ten kwartał był jak prawy prosty
Więc gaszę mosty
Martwię się o pracę mamy, siostry
Nadchodzi kryzys gorszy
Niż krach na Wall Street
Mam wrażenie
Że Poziemski zrobił więcej niż Szumowski
Ale radzę sobie jakoś
Nie ma lipy z hajsem
Na bani dziki bajzel
Mów mi easy rider
Poszukiwacz pointy zgrabnej
Jak Naomi Campbell
Samotny snajper
Niemalże jak w "Eye of the Tiger"
Ale gdzie moje maniery?
Lata dalej płyną
Dla połowy tych słuchaczy
Jestem przecież skamieliną
Mam na imię Piotrek
Jestem starym zakapiorem
Od bitwy z Ensonem
Kiedy wciąż kręcili kalafiorem
Nie pamiętasz?
To raczej jest twój problem
Darłem ryja w studio
10 lat nim to było modne
Więc jak płyną wolne
Robimy fifkę na dwóch
To robię rap -
Coś jak bimber dla głów, Tinder dla słów
Więc nie bójcie się fani
Może się jeszcze wkurwię
Teraz będzie trudniej
Bo czym innym się trudnię
A propos raperzyny -
Nie ma co się silić na angielski, durnie
Szybciej bęzie przetłumaczyć u mnie
Ci co widzieli mnie w trumnie
Niech biją się w pierś
Wracam z latynoskim vibem -
EL TIO TRES SEIS
Patrzcie ilu nas jest
I nie żałujcie hajsu
I wybaczcie
Że nie umiem liczyć do szesnastu
ADM rzuca wyzwanie
Zwykle podrzuca asysty
Nawet Norbi nagrał
Więc jak wszyscy to wszyscy
Ta akcja jest bardziej przaśna
Niż edycja numer one
Obyś Solar nie krzyczał jak Frankenstein!
Czuję presję
Cenę błędu wyjaśnił mi Karius
Jestem w szoku
Że Mata nie nominował Miley Cyrus
Jestem w szoku -
Co robią patokoniunkturaliści?
Kraj Kwitnącej Wisły?
Chyba z gnijącej dykty!
Zamykają lasy, parki...
Kto wie, co jeszcze?
Jaki kryptonim ma ta akcja?
"Orzeł w maseczce"?
Chwilę później otwierają przedszkola
Boże ja nie chcę myśleć, co odjebią
By długopis miał drugą kadencję...
Może troszeczkę się obawiam i nie mogę przestać, bo
Co będzie z nami
Jak za rok wyjdzie COVID-2O Pro?
To brzmi jak oksymoron:
Polska - wolny kraj
Zamiast bić brawo doktorom
Może daj im dobry hajs, co?
Serio
Ten kwartał był jak prawy prosty
Więc gaszę mosty
Martwię się o pracę mamy, siostry
Nadchodzi kryzys gorszy
Niż krach na Wall Street
Mam wrażenie
Że Poziemski zrobił więcej niż Szumowski
Ale radzę sobie jakoś
Nie ma lipy z hajsem
Na bani dziki bajzel
Mów mi easy rider
Poszukiwacz pointy zgrabnej
Jak Naomi Campbell
Samotny snajper
Niemalże jak w "Eye of the Tiger"
Ale gdzie moje maniery?
Lata dalej płyną
Dla połowy tych słuchaczy
Jestem przecież skamieliną
Mam na imię Piotrek
Jestem starym zakapiorem
Od bitwy z Ensonem
Kiedy wciąż kręcili kalafiorem
Nie pamiętasz?
To raczej jest twój problem
Darłem ryja w studio
10 lat nim to było modne
Więc jak płyną wolne
Robimy fifkę na dwóch
To robię rap -
Coś jak bimber dla głów, Tinder dla słów
Więc nie bójcie się fani
Może się jeszcze wkurwię
Teraz będzie trudniej
Bo czym innym się trudnię
A propos raperzyny -
Nie ma co się silić na angielski, durnie
Szybciej bęzie przetłumaczyć u mnie
Ci co widzieli mnie w trumnie
Niech biją się w pierś
Wracam z latynoskim vibem -
EL TIO TRES SEIS
Patrzcie ilu nas jest
I nie żałujcie hajsu
I wybaczcie
Że nie umiem liczyć do szesnastu