Bushido by Trute Lyrics
[Refren]
Staram się trzymać tych zasad, to mój kodeks Bushido
Nie chcę zbawiać świata, mam swą drogę, nie patrzę gdzie inni idą
Każdy ma swe własne, bez nich zbaczasz na równię pochyłą
Żyj jak chcesz, co dajesz wraca z podwójną siłą
[Zwrotka 1]
Słuchaj starszych rad i za wskazówki im dziękuj
Niweluj każdy brak, swoich wad nie pielęgnuj
W obliczu wyzwań odrzuć strach, pozbaw się lęku
Zawsze do końca walcz, wytrwaj, choć wiele zakrętów
Pracą osiągaj cel, nie licz na fart czy krztę talentu
Ciesz się z każdego dnia, nie pojedynczych momentów
Wrogom ścinaj głowy jeśli śmią Cię niepokoić
Lecz poza tym, kochaj bliskich utrzymując stan harmonii
Bądź świadomy, że nie wszystko znasz, wiesz i umiesz
Nie drwij z pokory, sam też okazuj szacunek
Miej swój kodeks honorowy i noś w sobie dumę
Niczym miecz Tsunetomo, autor księgi Hagakure
Staraj się przewidzieć skutek i możliwe konsekwencje
Gdy decyzje podejmujesz, by nie opadały ręce
A wznosiły się ku górze, takich chwil jak najwięcej
Oby, dlatego zanim coś zrobisz, pomyśl przedtem
[Refren x2]
[Zwrotka 2]
Za swym rodem, rodziną, nawet w ogień, bądź gotów zginać
Żyjąc chwilą łap więc moment, żeby okazać im miłość
Zawsze wyżej od monet traktuj wartości wpojone
Które w razie czego bierz w obronę z całą swoją silą
Swą drogę bushido obierz, nie zawsze gdzie inni idą
Tak byś gdy przyjdzie jej koniec stał z zadowoloną miną
Dbaj o zdrowie fizyczne, duchowe, jeden ma się żywot
Nie noś starych wspomnień w głowie, nie oglądaj się do tyłu
Bowiem lepiej tworzyć nowe niż wciąż żyć wśród dawnych przygód
Bądź lojalny wobec innych i żyj w zgodzie sam ze sobą
Nie zbyt ufny czy naiwny, bo wystawią Ci nekrolog
Emocje miej pod kontrolą, nie daj się unosić nerwom
Ran nie syp solą a twarz zachowuj kamienną
Dla potrzebujących bądź podporą, gdy przechodzą piekło
Bezinteresownie a nie biegnąc poprzez to po splendor
Jeszcze jedno, jak spierdolisz coś to po prostu przeproś
[Refren x2]
Staram się trzymać tych zasad, to mój kodeks Bushido
Nie chcę zbawiać świata, mam swą drogę, nie patrzę gdzie inni idą
Każdy ma swe własne, bez nich zbaczasz na równię pochyłą
Żyj jak chcesz, co dajesz wraca z podwójną siłą
[Zwrotka 1]
Słuchaj starszych rad i za wskazówki im dziękuj
Niweluj każdy brak, swoich wad nie pielęgnuj
W obliczu wyzwań odrzuć strach, pozbaw się lęku
Zawsze do końca walcz, wytrwaj, choć wiele zakrętów
Pracą osiągaj cel, nie licz na fart czy krztę talentu
Ciesz się z każdego dnia, nie pojedynczych momentów
Wrogom ścinaj głowy jeśli śmią Cię niepokoić
Lecz poza tym, kochaj bliskich utrzymując stan harmonii
Bądź świadomy, że nie wszystko znasz, wiesz i umiesz
Nie drwij z pokory, sam też okazuj szacunek
Miej swój kodeks honorowy i noś w sobie dumę
Niczym miecz Tsunetomo, autor księgi Hagakure
Staraj się przewidzieć skutek i możliwe konsekwencje
Gdy decyzje podejmujesz, by nie opadały ręce
A wznosiły się ku górze, takich chwil jak najwięcej
Oby, dlatego zanim coś zrobisz, pomyśl przedtem
[Refren x2]
[Zwrotka 2]
Za swym rodem, rodziną, nawet w ogień, bądź gotów zginać
Żyjąc chwilą łap więc moment, żeby okazać im miłość
Zawsze wyżej od monet traktuj wartości wpojone
Które w razie czego bierz w obronę z całą swoją silą
Swą drogę bushido obierz, nie zawsze gdzie inni idą
Tak byś gdy przyjdzie jej koniec stał z zadowoloną miną
Dbaj o zdrowie fizyczne, duchowe, jeden ma się żywot
Nie noś starych wspomnień w głowie, nie oglądaj się do tyłu
Bowiem lepiej tworzyć nowe niż wciąż żyć wśród dawnych przygód
Bądź lojalny wobec innych i żyj w zgodzie sam ze sobą
Nie zbyt ufny czy naiwny, bo wystawią Ci nekrolog
Emocje miej pod kontrolą, nie daj się unosić nerwom
Ran nie syp solą a twarz zachowuj kamienną
Dla potrzebujących bądź podporą, gdy przechodzą piekło
Bezinteresownie a nie biegnąc poprzez to po splendor
Jeszcze jedno, jak spierdolisz coś to po prostu przeproś
[Refren x2]