Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Nocna zmiana by Trueszczurs Lyrics

Genre: rap | Year: 2014

[Zwrotka 1: Junes]
To dla wszystkich co lubią błysk karoserii
Tu inaczej miasto tętni od Addix [?]
Teraz patrzę zza szyby mijając latarnie
Świat tak pędzi, że tego nie ogarniesz (nie)
Mijam miejsca naznaczone zębem czasu
Stracą swojskość jak je w końcu zeżre zachód
Dziś dwa litry diesla - mi gra tu pod maską
Czasem wsiadam i jeżdżę jak nie mogę zasnąć
Mijam przystanki, kiedyś łaziłem tu z buta
Jeden z ostatnich jaki nie spał tutaj
Spokojna okolica, kiedyś na Orlen po alko
Dziś napełniam olejem swoje nowe auto
[?] wiozą mnie 16
Wolę lans na felgi niż na Air Maxy
I miasto patrzy, ja ruszam tu z piskiem
Po Jeża i Kulera na nagrywkę na mixtape

[Refren]
Ławka, chłopaki z bloku - mamy trochę lat
Ławka, chłopaki z bloku - to nie wkurwia nas
[Zwrotka 2: Jeżozwierz]
Jestem dzieckiem Warszawy - niе żaden przyjechany
Pamiętam stare czasy, na prawdę niе [?]
Gdy przez center szedłeś no i było pusto
Chociaż wtedy serwer, nie był jak podwórko
Piona kumplom co na [?] obsadzali grupą
Dwie alejki z wódą, grudą, oraz dobą długą
Campowanie - wakacje, póki nie wpadały pały
No a jak wpadali - to tylko pouczali
Tekst gówniarski (oł) chociaż ze mnie stary niedźwiedź
Typ sentymentalny - czasem wpadamy na siebie
Mamy ubytki w gębie, siwe kłaki, debet karty
Ale czasem gdzieś coś skręcamy lub odbijamy flachy
Podkreślam "czasem" - nikt z nas nie jest bejem
Ale w gałce [?] młodzieńcze spojrzenie
Po [?] partnerce trzeba kupić kwiatek walnąć skruchę
"oj weź kochanie, tatą został mój kumpel"

[Refren]

[Zwrotka 3: Kot Kuler]
Mijam przystanek na którym
Leżałem pijany, wspominam te czasy i nie wiem
Chyba chciałem być fajny albo nie wiem
Chyba chciałem być fajny, Jezu
Chyba byłem za fajny, a kumple z lat tamtych
Przypomina mi o nich blask latarni
Odeszli - w okolicach tysięcznej flaszki
Jak hektolitry płynu - to [?], to litry z pyska piany mi
Co ja wtedy myślałem ty? byłem [?]
Gdy noc nastaje, moje miasto spać nie daje
Śnię na żywo koszmary z tamtych dni, zimnych dni
[?] kurwa.. (pojebane, ta) ta
Na Świętokrzyskiej zahaczył mnie świr o parę groszy
Odpuliłem typa, mówi: "Kuba daj parę groszy"
To ziom z podwórka, od paru lat jest bezdomny
Jak tego słuchasz... ty, tamten nie wiem - czy jutra dożył
Bania do góry chłopak, wszyscy mogliśmy różnie skończyć
[Outro: Junes, Kidd]
Pozdrawiamy wszystkich niepozdrowionych w kawałkach
A tych którzy są pozdrowieni - pozdrawiamy środkowym palcem
(whatever, muszę stąd już iść, nara, Rap Addix)
Więc Trueszczur kurwa skurwysynu, sprawdzaj to joł
Jest kurwa zajebiście i bawimy się dobrze
Palimy wąsa, lecimy kurwa tutaj!