NIE WIDAĆ by Traz Blood Lyrics

[Refren]
Nie widać wiele, nie widać mało
Nie zrobisz tak żeby każdemu pasowało
Niby dają dobre porady
A jeśli chodzi o związek
To nie wstydzą się zdrady

[Zwrotka 1]
Kiedyś nie byłem pewny
Dziś chcę z tobą sięgać po diamenty
Teraz rozumiem więcej
Jestem mniej wybredny
Nie wpadnę więcej w odmęty otchłani
Zerwałem kontakty z problemami
Adrenalina skacze, bo presja jest na bani
A ludzie coraz bardziej ciekawi
Nie po drodzę im z naturą i lasami
Każdy jest inny
A w głębi duszy wszyscy jesteśmy tacy sami
Tylko niektórzy są bardziej zagubieni
Ale to nie powód by ich skreślać
Tylko pomóc, a w oddali coś się mieni
(a w oddali coś się mieni)
To blask twojej sukienki
Rozświetla mrok cieni
Nie lubię nerwów
A uwielbiam jak się cenisz

Z tobą pójdę, daleko, wysoko
I nie bój się, zawsze mam na Ciebie oko
Ty pytasz jak minął mi dzień
Ja odpowiadam że spoko

[Refren]
Nie widać wiele, nie widać mało
Nie zrobisz tak żeby każdemu pasowało
Niby dają dobre porady
A jeśli chodzi o związek
To nie wstydzą się zdrady

[Zwrotka 2]
Chciałaby zobaczyć mój potencjał
Nie widać, nie słychać
Nie będę tutaj głupot pleciał
Od pewnego czasu trochę się zmieniło
Muszę uważać żebym nie odleciał
Znikam co chwilę, teraz zniknę z tobą
Kto by pomyślał
Lenistwo jest tak potężną chorobą
Jestem specyficzny
Mimo to dalej będę sobą
A twoje piękne oczy
Są jak gwiazdy w nocy
Bo nie zawsze mogę je zobaczyć
Ale za to możesz mi wybaczyć
Bo nie zależy to jedynie ode mnie
Każdy ma zdanie odmienne

I ty pewnie też
Więc powiedz czego teraz chcesz
A spróbujemy to spełnić
W sobie pustkę wypełnić
Dąż do celu
Nie ważne ile jest problemów