Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Iskra by Tomski Lyrics

Genre: rap | Year: 2015

Dam światło Ci, to ono doprowadzi Cię do jedynego z wyjść
Dlatego idź sam
Leć lelku z nim, co noc jedną duszę wyciągajcie z jaskiń Ty
I ta modlitwa
Płyń ze mną dziś, tą arką, która się unosi ponad ciemności
Osoba bliska
Jest obok I, za to podziękuj, waszych serc dzisiaj nie różni nic
Kochaj co przysłał
Może jestem twym, aniołem i przybywam żeby ostrzegać przed złym
Ruszaj do wyjścia

Na początku był chaos nim słowo ciałem się stało
Potem to wirowało i tak kształtowała się całość
Co tu nadało kształtu galaktykom, spiralnym bytom
Czy ktoś powie mi to, czemu regularna jest nicość?
Żyje żyto, wszystkie rasy łączy jedna dola
Życiem się szczycą wszystkie, lasy, trawy, łąki, pola
Kim jest Polak w kosmosie, taka moja rola, pokłosie
Obywatele wszechświata znajdziecie prawdę w tym głosie
Próbowali już dociec, jak się te łączą cząsteczki
Weź sobie sam to oceń, sens w połączeniach uwiecznij
Ostatnio rzekł mi nieboskłon, nic nie jest przypadkowe
Komu należy się pokłon, chętnie pochylę głowę
Nazwą to Bogiem jedni, czuł to też każdy poprzednik
Czuje to świat sąsiedni, wszyscy jesteśmy jednym
Słyszałem bredni dość w życiu, teorii pełnych zachwytu
Teraz posłuchaj esencji w tych kilku słowach do bitu
Cząsteczki i atomy, świat rzeczy żywych, lecz nieożywionych
Skąd taki podział dziwny wprowadzony?
Kim będziesz, pomyśl, jak Cię zjedzą robaków miliony
Zasilisz plony tych nasion na ziemie tutaj rzuconych
Co Cię różni od nich, z DNA nawet podobni
To wyciągnie z dna tylko musisz ta lekcję w życiu odbyć
Wiarygodnym się wydaje, samorodny układ planet
Prawomocnym zatem stanem to co jest nam w sercach dane
To czyimś planem dobra i zła rozróżnianie
Siedzi w nas nie w katechizmach tak to jest poukładane, wizja
Pryska wątpliwość jak widzisz jak ludzi łączy miłość
Tryska nienawiść już widzisz, że zło ich podzieliło
Wirom emocji przypisuje drogowskazy mocy
Czują zasady i je widzą nasze trzecie oczy
Pora zjednoczyć się i postępować zawsze słusznie
Cegiełkę do wieczności dołóż, spokojnie uśniesz

To da nam miłość, ze upadli zawsze tu powstaną
Napełni siła by z uśmiechem budzić się co rano
Da Ci pociechę kiedy wszyscy Ci naprzeciw staną
Obywatelu zgłaszaj sprzeciw, mamy wygraną

Niebo jest tu