Na bit wchodzi TomB by TomB Lyrics
Siemasz tu Tomb , czujesz to?
Dopiero dziewiętnaście lat
A czuję się jakbym mógł rozjebać cały świat
Sprawdź to!
1
Tu TeOeMBe żyję va bank, gram na zachę
Jest dobrze bo nie śni mi się tata, mam na szamę
TomB przez lata tą ksywę nadal mam na stałe
Nie znasz mojego bólu, wypierdalaj jak najdalej pizdo
Będę niósł brzemię, ja się w chuj cenię, to mój teren
Każdy już wie, że mój CD na dwulepek się uniesie
To już półmetek zanim skończę dwudziechę
A ty mówisz, ze jesteś graczem gdzie jest kurwa Twój trener
Ty, niech to nie interesi was borowików
Każdy z was PLN'y ma od rodziców
Leci tak to do bitu
Chcę żeby moje kawałki były katowane jak dzieci alkoholików
Ty, spluń w bit, od słów giń, mówią, ze mam dziwne flow
To mój styl, więc stul ryj i zamykaj pizdę
Bo mam skillsy czaisz? chcą mnie wszyscy chwalić
Mam dziwne flow, musisz się kurwa przyzwyczaić
Ref
Słyszysz jak jadę, ej z drogi ziom
Rozstąpcie się ludzie, bo na bit wchodzi TomB
Robi to z twoim flow, chuj go to jeśli boli to
To gość biegnij po pomoc bo na bit wchodzi TomB. x2
(Papersisters: Na bit wchodzi TomB, na na na bit wchodzi TomB
Na bit wchodzi TomB, na na na bit wchodzi TomB
Na bit wchodzi TomB, na bit wchodzi TomB
Naaa bit wchodzi TomB)
2
Ciągle nawijam, moja liryka na szczytach
Twoja się wspina z podłogi na dywan, bitches
Zabijam tak kurwa, sprawdź mój rap
Chcesz gadać na moim poziomie podbijaj na szczudłach
Twój rap to zamuła, jesteś nie raper a rapowiec
Od twoich kawałków to już wolę rap owiec
Ta, Ty bo twój rap to zamuła
Twoja panna pewnie niż za ciebie by wolała wyjść za muła
Moje życie na luzie dziś flotę se rozjebie
A może se poleżę no bo mogę se poleżeć
Ludzie się rozstępują jak uda twojej panny
Na bit wchodzi TomB - rozstąpcie się jak morze przed Mojżeszem
Ja cuda robię z punchy, to natura mojej rap gry
Zapamiętaj to gówno to jak Pappusa What The Fuck Is
Mam kurwa tonę punchy, sram na twoje byle co -- w bit
Twoje punche i ksywa mówią mi tyle co mim - nic
Dopiero dziewiętnaście lat
A czuję się jakbym mógł rozjebać cały świat
Sprawdź to!
1
Tu TeOeMBe żyję va bank, gram na zachę
Jest dobrze bo nie śni mi się tata, mam na szamę
TomB przez lata tą ksywę nadal mam na stałe
Nie znasz mojego bólu, wypierdalaj jak najdalej pizdo
Będę niósł brzemię, ja się w chuj cenię, to mój teren
Każdy już wie, że mój CD na dwulepek się uniesie
To już półmetek zanim skończę dwudziechę
A ty mówisz, ze jesteś graczem gdzie jest kurwa Twój trener
Ty, niech to nie interesi was borowików
Każdy z was PLN'y ma od rodziców
Leci tak to do bitu
Chcę żeby moje kawałki były katowane jak dzieci alkoholików
Ty, spluń w bit, od słów giń, mówią, ze mam dziwne flow
To mój styl, więc stul ryj i zamykaj pizdę
Bo mam skillsy czaisz? chcą mnie wszyscy chwalić
Mam dziwne flow, musisz się kurwa przyzwyczaić
Ref
Słyszysz jak jadę, ej z drogi ziom
Rozstąpcie się ludzie, bo na bit wchodzi TomB
Robi to z twoim flow, chuj go to jeśli boli to
To gość biegnij po pomoc bo na bit wchodzi TomB. x2
(Papersisters: Na bit wchodzi TomB, na na na bit wchodzi TomB
Na bit wchodzi TomB, na na na bit wchodzi TomB
Na bit wchodzi TomB, na bit wchodzi TomB
Naaa bit wchodzi TomB)
2
Ciągle nawijam, moja liryka na szczytach
Twoja się wspina z podłogi na dywan, bitches
Zabijam tak kurwa, sprawdź mój rap
Chcesz gadać na moim poziomie podbijaj na szczudłach
Twój rap to zamuła, jesteś nie raper a rapowiec
Od twoich kawałków to już wolę rap owiec
Ta, Ty bo twój rap to zamuła
Twoja panna pewnie niż za ciebie by wolała wyjść za muła
Moje życie na luzie dziś flotę se rozjebie
A może se poleżę no bo mogę se poleżeć
Ludzie się rozstępują jak uda twojej panny
Na bit wchodzi TomB - rozstąpcie się jak morze przed Mojżeszem
Ja cuda robię z punchy, to natura mojej rap gry
Zapamiętaj to gówno to jak Pappusa What The Fuck Is
Mam kurwa tonę punchy, sram na twoje byle co -- w bit
Twoje punche i ksywa mówią mi tyle co mim - nic