Wiej by Tom Lehman Lyrics
Ona krzyczała, jak bolesny ten świat
A może to był tylko wiatr
Bo w nim nie ma po co żyć
I kochać nie ma kogo
Ona krzyczała, zimno mi
Na dobrych dla niej ludzi
A ja już nie mam więcej sił
Potrząsać ciągle Tobą
Słyszysz?? .. Jak twój szał...
Roznosi wiatr, on męczył mnie...
Miałem dla niej pełne "ja"
Lecz ona nie widziała
Spokoju ducha życzę Ci
I nie oglądam się za siebie
By... nie słyszeć już... by czuć się wolnym...
I... poruszany wiatrem... idę...
Wiej...
Wiej...
Wiej...
Idę....
Wiej...
Wiej...
Wiej...
Idę...
W górę
W górę
W górę
W górę
A może to był tylko wiatr
Bo w nim nie ma po co żyć
I kochać nie ma kogo
Ona krzyczała, zimno mi
Na dobrych dla niej ludzi
A ja już nie mam więcej sił
Potrząsać ciągle Tobą
Słyszysz?? .. Jak twój szał...
Roznosi wiatr, on męczył mnie...
Miałem dla niej pełne "ja"
Lecz ona nie widziała
Spokoju ducha życzę Ci
I nie oglądam się za siebie
By... nie słyszeć już... by czuć się wolnym...
I... poruszany wiatrem... idę...
Wiej...
Wiej...
Wiej...
Idę....
Wiej...
Wiej...
Wiej...
Idę...
W górę
W górę
W górę
W górę