Chcą zdjąć nam skrzydła by Tijo Lyrics
[Intro]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu
[Chorus]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
[Verse 1]
Czujesz ten zapach? To zapach wolności
Nie ma tu zamętu, cisza, spokój przeszłości
Wdychaj to wszystko kiedyś tego nie będzie
Pozostanie tu beton, a ta cisza odejdzie
Będzie tylko syf, zielenina w pamiętniku
A godność pozostanie jedynie na śmietniku
Chęć szybkiego zysku, nie ma miejsca na litość
Gdzie miłość i szacunek zastąpiła chciwość
Sam na tej spopielonej ziemi
Jak najbliżej korzeni, jak najdalej od betonu
Tym wszystkim co nas dzieli
Pędzę z wiatrem, nie mam siły biec po najlepsze
Niech pędzą ci z Babilonu wieprze
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się tu gniło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by nas nie było"
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się nie żyło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by ich nie było"
[Chorus]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
[Verse 2]
Widzisz te sceny spod klatki
Niedojrzałe matki, nastoletnie nastolatki
Dzieci z chwili "Wpadki"
Ludzie żyjący chwilą, patrzących na Babilon
Tylko z telewizji wiedzą co to milion
Ludzie szukają tu szczęścia, szczęście szuka ludzi
Ale powiedz szczerze jak szybko szukanie nudzi
Chęć złapania gwiazd nie zasyca słowa złapać
Tak jak mówić że się żyje, a żyjąc chce się płakać
Powiedz jak długo będę rzucać słowo "chujnia"
Chyba tak długo, aż zaniknie ta władza bujna
Sami zadbamy o swój los każdy panem swego losu
Bierz krzyż i wolność zdeptaj ludzi chaosu
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się tu gniło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by nas nie było'
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się nie żyło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by ich nie było'
[Chorus]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
[Outro]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu
[Chorus]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
[Verse 1]
Czujesz ten zapach? To zapach wolności
Nie ma tu zamętu, cisza, spokój przeszłości
Wdychaj to wszystko kiedyś tego nie będzie
Pozostanie tu beton, a ta cisza odejdzie
Będzie tylko syf, zielenina w pamiętniku
A godność pozostanie jedynie na śmietniku
Chęć szybkiego zysku, nie ma miejsca na litość
Gdzie miłość i szacunek zastąpiła chciwość
Sam na tej spopielonej ziemi
Jak najbliżej korzeni, jak najdalej od betonu
Tym wszystkim co nas dzieli
Pędzę z wiatrem, nie mam siły biec po najlepsze
Niech pędzą ci z Babilonu wieprze
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się tu gniło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by nas nie było"
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się nie żyło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by ich nie było"
[Chorus]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
[Verse 2]
Widzisz te sceny spod klatki
Niedojrzałe matki, nastoletnie nastolatki
Dzieci z chwili "Wpadki"
Ludzie żyjący chwilą, patrzących na Babilon
Tylko z telewizji wiedzą co to milion
Ludzie szukają tu szczęścia, szczęście szuka ludzi
Ale powiedz szczerze jak szybko szukanie nudzi
Chęć złapania gwiazd nie zasyca słowa złapać
Tak jak mówić że się żyje, a żyjąc chce się płakać
Powiedz jak długo będę rzucać słowo "chujnia"
Chyba tak długo, aż zaniknie ta władza bujna
Sami zadbamy o swój los każdy panem swego losu
Bierz krzyż i wolność zdeptaj ludzi chaosu
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się tu gniło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by nas nie było'
Gdy przemierzam przez tą dzicze czując jak by się nie żyło
Masz tak samo jak ja "Lepiej jak by ich nie było'
[Chorus]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2
[Outro]
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zabrać nam wolność i pozostawić ból
Chcą zdjąć nam skrzydła i przeciąć na pół
Zdeptać swą godność i zostawić tu. x2