Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Wolność by Theodor Lyrics

Genre: rap | Year: 2015

[Zwrotka 1: Theodor]
Ja chcę wolności, tak raz, brat, na zawsze
Jak zjebię życie, to przynajmniej swoje własne
Nie jestem z gości, którzy dbają o przyjaźnie
Im bliżej dopuszczam ludzi, tym zwykle ranię ich bardziej
Moje życie to freestyle i nie wiem, czy jutro nie zbudzę
Się z myślą, że chcę zniknąć na rok i nie chcę, by ktoś pisał, kiedy wrócę
Bo tęskni, i widzę, jak chcą znaczyć coś dla mnie;
Gdy nie wyróżniam ich nad resztę, mówią, że już mam się za gwiazdę
Chcą, bym to ujął, kim są dla mnie i coraz częściej
Chcę im powiedzieć, że są jedną z osób, które spotykam, nic więcej
Wciąż szukam siebie, bo wciąż nie wiem, kim jestem
A póki nie wiem tego, nie wiem, jakie zajmujesz w tym miejsce
Nie chcę przyjaciół, co potrzebują przyjaciół mieć
Moja samotność to moja wolność, nie więzienie, więc nie ratuj mnie z niej
Rzucam się w ogień i albo spłonę w nim, albo spełnię ten sen
Ale nie chciałbym się bać, że mógłbyś skoczyć tam za mną...
Ja tylko chcę...
Chcę być wolny

[Refren: Flow]
Wolność daje mi siłę
Chce być z nią zawsze, dla Ciebie mam tylko chwilę
Daleko są ci, co nie zrozumieli
Że nie chcę z nikim jej dzielić
[Zwrotka 2: Theodor]
Znów siedzę sam, myślę, jak zmęczył mnie dialog
Gdy chciałem coś wypłakać, ale wszyscy już mnie znają i
Już nie słuchają, jakby mieli spis rad
I chcieli tylko odhaczyć, że jedną dostałem też dziś ja
Więc siedzę sam i piszę rap, bo tutaj
Mogę dokończyć zdanie, nawet jak go nikt nie zrozumiał
Jak podejmuję decyzję, to chcę pierdolić
Te zdania ludzi w stylu "jak on mógł mi to zrobić"
Wielu dziś słucha i myśli, czy to jest do nich? tak
I piszę to, byś mógł poczuć się wyjątkowy raz
Nie dlatego, że nazwę Cię bliskim... po prostu
Ja uczę się kochać ludzi, a nie ustawiać ich na podium
Jestem kibicem dla wszystkich, jeśli są sobą
A zamiast określać relację, wolę się cieszyć rozmową
Bez oczekiwań i prób zmian
Bo jeśli liczysz, że będę jakiś, zawiodę Cię znów. Ja
Chcę być wolny!
Chcę być wolny!

[Refren: Flow]

[Zwrotka 3: Theodor]
Nie wiem, czy posklejasz ten numer w mój przekaz
Czy nazwiesz mnie egoistą, bo chcę nie dać nic a czerpać
Ale bliskość jest dla mnie chwilą tą tu i teraz
I nie mogę dać jej imion, na to zbyt często się zmieniam
Słowo dla kobiet, co chcą usidlić mnie na zawsze:
Jak jarasz się lotem orłów, to nie zamykaj ich w klatce!
Stracą swój czar i zostanie smutny nielot
Który, nawet siedząc z Tobą, permanentnie patrzy w niebo
Ja chcę być wolny, chcę znaleźć siebie, być sobą;
Zbyt wiele tracimy, zbyt wcześnie żyjąc dla kogoś i
Podczas gdy Ty chcesz wąski krąg pełen obietnic
Ja chcę szerokie grono słuchaczy i brak tajemnic
Bo to mój świat, nie dla tych lamp i podestów
Tu czuję wolność, gdy siadam znów do tych tekstów
Jak dadzą mi na szamę i lokum, nie chcę nic więcej
Wtedy też zamienię te, kurwa, "ja chcę" na "jestem"
Jestem wolny!
[Refren: Flow] x2



Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska