Nasza krew by The Analogs Lyrics
Nasza Krew
Nasza Krew
Nasza Krew
Nikt, nigdy nie chce o nas pamiętać
Dostaniesz zasiłek by jakoś przetrwać
Aż wreszcie policja wyważy drzwi
Uciekaj pod most bo nie masz na czynsz!
Nie warci spojrzenia i niepotrzebni
Nie mamy nic bo nikt w nas nie wierzy
Myślą o nas gdy trzeba rozlać krew
Armatnie mięso wysłane na rzeź!
Poprawczak i pudło Twą drogą do raju
Czy o tym marzyłeś gdy dorastałeś?
Tu ceną za to że możemy żyć
Jest nasza krew, cierpienie i łzy
Nie warci spojrzenia i niepotrzebni
Nie mamy nic bo nikt w nas nie wierzy
Myślą o nas gdy trzeba rozlać krew
Armatnie mięso wysłane na rzeź!
Nasza Krew
Nasza Krew
Nikt, nigdy nie chce o nas pamiętać
Dostaniesz zasiłek by jakoś przetrwać
Aż wreszcie policja wyważy drzwi
Uciekaj pod most bo nie masz na czynsz!
Nie warci spojrzenia i niepotrzebni
Nie mamy nic bo nikt w nas nie wierzy
Myślą o nas gdy trzeba rozlać krew
Armatnie mięso wysłane na rzeź!
Poprawczak i pudło Twą drogą do raju
Czy o tym marzyłeś gdy dorastałeś?
Tu ceną za to że możemy żyć
Jest nasza krew, cierpienie i łzy
Nie warci spojrzenia i niepotrzebni
Nie mamy nic bo nikt w nas nie wierzy
Myślą o nas gdy trzeba rozlać krew
Armatnie mięso wysłane na rzeź!