12 lat by Terson n Lyrics
Siema, mówie do ciebie tak do ciebie
Mam pytanie, czy my się w ogóle znamy typie
Bo jak nie to zrobię Ci wjazd na chatę i zabiorę Ci chustę
Wiesz o ci chodzi ziom
Wiem że ten kawałek jest do dupy ale, ja jestem tutaj nowy zrozum
Jeśli twoja niunia mnie z hejtuje to ja ją chyba zamorduje
Mam drogie spodnie, kosztują tyle co twój wóz
A ty sobie wrzuć na luz
Przez pandemię mam lekcję online
Od kompa, bolą mnie oczy już tak jak bym sypał w nie popiół już ej
Twoi sąsiedzi drą ryja jak jadę betą i puszczam muzę na full
Masno mówi "NAURA" a ja ci wypierdalam
Mam 12 lat to dopiero początek mojej kariery
Ja dążę to tеgo by być popularnym jak Hajto wiesz
Ja wiem że to się niе rymuje ale tak jak mówiłem w hot16
Przez tę koronę w domu już wariuję
Nie zanieczyszczaj też planety tej bo później będziesz się
Obwiniał że nie masz dzieci przez te cholerne śmieci
Powiem ci że ja tutaj rapuję lecz freestyluję jak patecki który lubi
Se porobić troczę beczki z twojej koleżneczki
Powoli będę się z tobą żegnał bo to kres mojej wytrzymałości jest
Lecz najpierw dokończę kilka wersów
Miej trochę wytrzymałości bo jak nie do dam ci lepę i cię sklepę
*zakończenie*
Mam pytanie, czy my się w ogóle znamy typie
Bo jak nie to zrobię Ci wjazd na chatę i zabiorę Ci chustę
Wiesz o ci chodzi ziom
Wiem że ten kawałek jest do dupy ale, ja jestem tutaj nowy zrozum
Jeśli twoja niunia mnie z hejtuje to ja ją chyba zamorduje
Mam drogie spodnie, kosztują tyle co twój wóz
A ty sobie wrzuć na luz
Przez pandemię mam lekcję online
Od kompa, bolą mnie oczy już tak jak bym sypał w nie popiół już ej
Twoi sąsiedzi drą ryja jak jadę betą i puszczam muzę na full
Masno mówi "NAURA" a ja ci wypierdalam
Mam 12 lat to dopiero początek mojej kariery
Ja dążę to tеgo by być popularnym jak Hajto wiesz
Ja wiem że to się niе rymuje ale tak jak mówiłem w hot16
Przez tę koronę w domu już wariuję
Nie zanieczyszczaj też planety tej bo później będziesz się
Obwiniał że nie masz dzieci przez te cholerne śmieci
Powiem ci że ja tutaj rapuję lecz freestyluję jak patecki który lubi
Se porobić troczę beczki z twojej koleżneczki
Powoli będę się z tobą żegnał bo to kres mojej wytrzymałości jest
Lecz najpierw dokończę kilka wersów
Miej trochę wytrzymałości bo jak nie do dam ci lepę i cię sklepę
*zakończenie*