Wielki Powrót by Temzki Lyrics
[Intro]
Wielki powrót, wielki powrót Temzkiego, nie wiadomo za bardzo skąd ale chyba najwyższa pora wrócić
Dwa lata przerwy, chyba nie ma możliwości jak zacząć to tylko w jeden właściwy sposób
[Zwrotka 1.]
To ja, nie wiem czy mnie pamiętasz
(Ależ kurwa znowu?)
Tak, znowu
To ja, nie wiem czy mnie pamiętasz
Mów na mnie Temzki, ja w sumie o to nie dbam
A jednak powtarzam swą ksywę jak mantrę
Podkreślam na czarno dość grubym flamastrem
Bynajmniej nie po to by chwalić się serio
A raczej by pamiętać, że mam to alter ego
By w nie wskakiwać i trochę się wyszaleć
Mówisz, że jestem nudny, nudniejsze jest to zdanie
Słyszane już przeze mnie tyle razy że hej
Jakbym je sobie utrwalił to bym rzucił rap precz
Ale mam chęć i na przekór nowym trendom
Będę znowu jak Jeż klasycznym rapowym zrzędą
Ty odczytaj to jak chcesz, to nie diss ani przytyk
Znam korzenie, znam podziemie, nowy syf, nowe hity
Nie wypity nie zbakany jadę jak Lamar Kendrick
Ale nadal wkładam w rap oldschoolowe patenty
[Refren: Temzki & Igorilla]
Temzki wróciłeś?
Tak, tak, wróciłem
A powiedz na ile?
Tylko na chwilę
A po co ziomuś trzeba było to odpuścić
Nikt nie ma czasu na twój oldschoolowy groove dziś
Temzki wróciłeś?
Tak, tak, wróciłem
A powiedz na ile?
Tylko na chwilę
A po co ziomuś trzeba było to odpuścić
Nikt nie ma serca na twój oldschoolowy groove dziś
[Zwrotka 2.]
Dobra weź nie gadaj, że w tej poprzedniej zwrotce
Lałem troski i żaliłem się jak łoś ten
Ej, to tylko jest streszczenie
Bo nie widzi mi się płakać nad niezrozumieniem
To niepowodzenie, cóż, niedocenienie znów
Nie pozbawi mnie chęci bym porzucił ten groove
Czas zweryfikuje trud, który poszedł w rzędy nut
I to zwróci się z nawiązką bądź spokojny, I'm Cool
Bo jestem Cool Ti jak mnie zwie Janet Jetson
Gościu z twarzą jak dzieciak a na karku z trzydziestką
Rapsy ciągle mnie kręcą, zbieram płyty, mam skateboard
Na połowie t-shirtów loga idoli wersów
Stały bywalec koncertów bez kompleksów na wiek stój
Łapy w górę gdy Rakim składa na Paid in full
Nadal jestem tu wiesz już, ale zawsze gdzieś obok
Nie mam fejmu, bo rapuję nadal sercem nie głową
[Refren]
Wielki powrót, wielki powrót Temzkiego, nie wiadomo za bardzo skąd ale chyba najwyższa pora wrócić
Dwa lata przerwy, chyba nie ma możliwości jak zacząć to tylko w jeden właściwy sposób
[Zwrotka 1.]
To ja, nie wiem czy mnie pamiętasz
(Ależ kurwa znowu?)
Tak, znowu
To ja, nie wiem czy mnie pamiętasz
Mów na mnie Temzki, ja w sumie o to nie dbam
A jednak powtarzam swą ksywę jak mantrę
Podkreślam na czarno dość grubym flamastrem
Bynajmniej nie po to by chwalić się serio
A raczej by pamiętać, że mam to alter ego
By w nie wskakiwać i trochę się wyszaleć
Mówisz, że jestem nudny, nudniejsze jest to zdanie
Słyszane już przeze mnie tyle razy że hej
Jakbym je sobie utrwalił to bym rzucił rap precz
Ale mam chęć i na przekór nowym trendom
Będę znowu jak Jeż klasycznym rapowym zrzędą
Ty odczytaj to jak chcesz, to nie diss ani przytyk
Znam korzenie, znam podziemie, nowy syf, nowe hity
Nie wypity nie zbakany jadę jak Lamar Kendrick
Ale nadal wkładam w rap oldschoolowe patenty
[Refren: Temzki & Igorilla]
Temzki wróciłeś?
Tak, tak, wróciłem
A powiedz na ile?
Tylko na chwilę
A po co ziomuś trzeba było to odpuścić
Nikt nie ma czasu na twój oldschoolowy groove dziś
Temzki wróciłeś?
Tak, tak, wróciłem
A powiedz na ile?
Tylko na chwilę
A po co ziomuś trzeba było to odpuścić
Nikt nie ma serca na twój oldschoolowy groove dziś
[Zwrotka 2.]
Dobra weź nie gadaj, że w tej poprzedniej zwrotce
Lałem troski i żaliłem się jak łoś ten
Ej, to tylko jest streszczenie
Bo nie widzi mi się płakać nad niezrozumieniem
To niepowodzenie, cóż, niedocenienie znów
Nie pozbawi mnie chęci bym porzucił ten groove
Czas zweryfikuje trud, który poszedł w rzędy nut
I to zwróci się z nawiązką bądź spokojny, I'm Cool
Bo jestem Cool Ti jak mnie zwie Janet Jetson
Gościu z twarzą jak dzieciak a na karku z trzydziestką
Rapsy ciągle mnie kręcą, zbieram płyty, mam skateboard
Na połowie t-shirtów loga idoli wersów
Stały bywalec koncertów bez kompleksów na wiek stój
Łapy w górę gdy Rakim składa na Paid in full
Nadal jestem tu wiesz już, ale zawsze gdzieś obok
Nie mam fejmu, bo rapuję nadal sercem nie głową
[Refren]