Duet by Teabe Lyrics
Te do a do be
Młynar jak tam? jak tam?
SSK'a
[Zwrotka 1]
Nie chodzę nie zbieram na tace
Nie mówię o długach Tacie
Me dłonie widziały prace
Jaja mam więc za nią ja płacę
Robimy ruchy i w słońce i w pluchy
By zgadzał się cash (zgadzał się cash)
Chcę tej kapuchy bo portfel mam suchy, lecz ty lepiej wiesz
Na nodze nike but, mikrofon atrybut
Wylewam botoksu, pale jak winnetou
Mów do mnie pan i król, robię te rapy tu
Rapem napełnię brzuch gadam aż braknie tchu
Auuu pcham te marzenia jak sztange na skośnej Auu!
Pcham te marzenia choć poddać się prościej
Młyyynar! nie wywieram presji
Młyyynar! mamy być najlepsi!
Młyyynar! jebnij bass do pętli
Młyyynar! Teabe beatelsi
[Refren]
Nie pozwolę sobie żeby Tomek tą grę przegrał
Pocą mi skronie, pomiędzy tworzy poezja
Sam obrałem drogę, drogą iść nie mogę przestać
Młynar co za banger przydał by się baseline
[Zwrotka 2]
Palimy to na dwóch (Ej!)
W bletach jest saski kusz (Ej!)
Wie o tym każda hoe (Ej!)
Nie znajdziesz takich dwóch (Ej!)
Cały rok siedział i uczył się chłopak by robić co robi na poziomie boga
I nie było szkoda mu czasu przed kompem bo klepać chciał bity i słać je za ołszyn (ocean)
Dawaj nam forsę, za sztukę przelew
Robimy konkret a nie badziewie
Jest tu to brzmienie co tworzymy lata jak zje na czymś zęby to własnie na rapach
Drę głośno mordę wkładam w to siebie , wiedzą to dobrze znaki na niebie
Racze się jointem na sukces mam smaka kiedyś stał na progu dziś umie już latać
Młyyynar! nie wywieram presji
Młyyynar! mamy być najlepsi!
Młyyynar! jebnij bass do pętli
Młyyynar! tera be beatelsi
Młynar jak tam? jak tam?
SSK'a
[Zwrotka 1]
Nie chodzę nie zbieram na tace
Nie mówię o długach Tacie
Me dłonie widziały prace
Jaja mam więc za nią ja płacę
Robimy ruchy i w słońce i w pluchy
By zgadzał się cash (zgadzał się cash)
Chcę tej kapuchy bo portfel mam suchy, lecz ty lepiej wiesz
Na nodze nike but, mikrofon atrybut
Wylewam botoksu, pale jak winnetou
Mów do mnie pan i król, robię te rapy tu
Rapem napełnię brzuch gadam aż braknie tchu
Auuu pcham te marzenia jak sztange na skośnej Auu!
Pcham te marzenia choć poddać się prościej
Młyyynar! nie wywieram presji
Młyyynar! mamy być najlepsi!
Młyyynar! jebnij bass do pętli
Młyyynar! Teabe beatelsi
[Refren]
Nie pozwolę sobie żeby Tomek tą grę przegrał
Pocą mi skronie, pomiędzy tworzy poezja
Sam obrałem drogę, drogą iść nie mogę przestać
Młynar co za banger przydał by się baseline
[Zwrotka 2]
Palimy to na dwóch (Ej!)
W bletach jest saski kusz (Ej!)
Wie o tym każda hoe (Ej!)
Nie znajdziesz takich dwóch (Ej!)
Cały rok siedział i uczył się chłopak by robić co robi na poziomie boga
I nie było szkoda mu czasu przed kompem bo klepać chciał bity i słać je za ołszyn (ocean)
Dawaj nam forsę, za sztukę przelew
Robimy konkret a nie badziewie
Jest tu to brzmienie co tworzymy lata jak zje na czymś zęby to własnie na rapach
Drę głośno mordę wkładam w to siebie , wiedzą to dobrze znaki na niebie
Racze się jointem na sukces mam smaka kiedyś stał na progu dziś umie już latać
Młyyynar! nie wywieram presji
Młyyynar! mamy być najlepsi!
Młyyynar! jebnij bass do pętli
Młyyynar! tera be beatelsi