Jupitery by TUZZA Lyrics
...well, for some time we've been after a well organised, completely ruthless space gang, they have been looting ships, raiding settlements, getting away with murder, literally...
[Zwrotka 1: Benito]
Pytają się o nas, a my gdzieś tam w drogach
Na stopach krew czerwona jak Testarossa
Lecę w białych skokach
Ale ciągle daleko do Boga, (ta) ciągle daleko do Boga
Moja familia bądź ze mną do końca
Zobacz jak szybko się zmieniam, pytałeś numery (pisałeś numery)
A dziś dajesz "wycisz" jak dzwonią tamte numery (dziś nie odbierasz)
Sukom świecą się oczy jak jupitery
(Sukom świecą się oczy jak jupitery
Świecą jak jupitery)
Tamtych oczy na mnie z każdej strony jak jupitery, jak jupitery
Własna droga nie po orbicie, jestem z innej planety
Z kompanem robię te ruchy, a tamci patrzą z trybuny
Wąskie grono jak dobre sztuki w talii
(Benito, Ricci tu z Italii, tu z Italii)
[Zwrotka 2: Ricci]
Miliony monet mam w kielni, świecić ma Tuzza nie ja
Ta moja familia co nigdy nie dotknie już dna, nie, nie, nie
Świeciłem oczami za tamtych ziomali, co ślad już zaginął
Świeciły mi oczy na siano, co ziomal raz kiedyś zawinął
Dawno już na mnie nie świecą te cztery jupitery (jupitery)
Pilnuj tej dupy, bo Ci zawinę jak Johnny Terry (Johnny Terry)
Ona przyjęła towaru jak kontenery (kontenery)
A kiedyś to była najlepsza rakieta jak Frederick Perry
[Refren: Ricci]
Ziomale rzucają tym prądem na miasto jak
Jupiter, Jupiter, Jupiter, Jupiter
Ludzie mi mówię, że nie ta planeta jak
Jupiter, Jupiter, Jupiter
A ona mi szepce, że błysk mam w tym oku jak
Jupiter, Jupiter, Jupiter
A moja familia błyszczy jak beryl i świeci jak
Jupiter, świeci jak Jupiter
...every single creature on this satellite, gentlemen --- must die...
...you may be out of business soon...
...the power of life or death...
TUZZA, DON'T STOP
[Outro: Don Poldon]
Nie podbijam do jupiterów za blisko
Nie podbijam do jupiterów za blisko
Mroczną mam przeszłość
Świetlaną przyszłość
Stadio Olimpico, Stadio Olimpico, Stadio Olimpico
(Stadio Olimpico)
Panie oświetlaj mą drogę niczym halogen (finish, finito)
Świeć Panie nad duszą naszych wrogów
[Zwrotka 1: Benito]
Pytają się o nas, a my gdzieś tam w drogach
Na stopach krew czerwona jak Testarossa
Lecę w białych skokach
Ale ciągle daleko do Boga, (ta) ciągle daleko do Boga
Moja familia bądź ze mną do końca
Zobacz jak szybko się zmieniam, pytałeś numery (pisałeś numery)
A dziś dajesz "wycisz" jak dzwonią tamte numery (dziś nie odbierasz)
Sukom świecą się oczy jak jupitery
(Sukom świecą się oczy jak jupitery
Świecą jak jupitery)
Tamtych oczy na mnie z każdej strony jak jupitery, jak jupitery
Własna droga nie po orbicie, jestem z innej planety
Z kompanem robię te ruchy, a tamci patrzą z trybuny
Wąskie grono jak dobre sztuki w talii
(Benito, Ricci tu z Italii, tu z Italii)
[Zwrotka 2: Ricci]
Miliony monet mam w kielni, świecić ma Tuzza nie ja
Ta moja familia co nigdy nie dotknie już dna, nie, nie, nie
Świeciłem oczami za tamtych ziomali, co ślad już zaginął
Świeciły mi oczy na siano, co ziomal raz kiedyś zawinął
Dawno już na mnie nie świecą te cztery jupitery (jupitery)
Pilnuj tej dupy, bo Ci zawinę jak Johnny Terry (Johnny Terry)
Ona przyjęła towaru jak kontenery (kontenery)
A kiedyś to była najlepsza rakieta jak Frederick Perry
[Refren: Ricci]
Ziomale rzucają tym prądem na miasto jak
Jupiter, Jupiter, Jupiter, Jupiter
Ludzie mi mówię, że nie ta planeta jak
Jupiter, Jupiter, Jupiter
A ona mi szepce, że błysk mam w tym oku jak
Jupiter, Jupiter, Jupiter
A moja familia błyszczy jak beryl i świeci jak
Jupiter, świeci jak Jupiter
...every single creature on this satellite, gentlemen --- must die...
...you may be out of business soon...
...the power of life or death...
TUZZA, DON'T STOP
[Outro: Don Poldon]
Nie podbijam do jupiterów za blisko
Nie podbijam do jupiterów za blisko
Mroczną mam przeszłość
Świetlaną przyszłość
Stadio Olimpico, Stadio Olimpico, Stadio Olimpico
(Stadio Olimpico)
Panie oświetlaj mą drogę niczym halogen (finish, finito)
Świeć Panie nad duszą naszych wrogów