Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Bombowiec by TURO ON/OFF Lyrics

Genre: rap | Year: 2019

[Refren]
(Ej!..) Jestem bombowcem
Puszczam bity kiedy liczę na konkret
Lecę jak wolne
Mówisz o mnie
No to mów kurwa do mnie (prrraaa!..)
Pijemy browce
Chce się tylko dzisiaj zwolnić na nockę (nockę.. nockę..)
Się bije z myślami
I bije se piątki
Bo jestem bombowcem (łu!.. łu!..) (2x)

(Zwrotka Turo)
Chcieli mnie trafić
A to nie jest proste
Coś byku tak samo jak logo tu najki
Chciałeś mnie trafić ja jestem bombowcem
Pajacu to nie jest gra w statki (to nie jest… to nie jest..)
Trafiam jak wizu wersami to kiedyś mówiłem
No prośba
Mam bagaż doświadczeń te słowa w zanadrzu
Masz bombę to (bomba..)
Taka tu jest sprawa
Że się budzę najebany
I to prawda nawet kurwa mi nie schodzi żadna bomba
Tu wan jest wygodna jak mam bombę
To nie czuje znieczulenie se poproszę
Brak paliwa odrzutowca
Lubię se polecieć
Dla mnie zawsze to zabawa jak bym właśnie pijał browca
Lubię se polecieć, bo jak orzeł czy bombowiec
Pytasz kiedy wyląduje mówię teraz nie mam (o.. a..)
(ej!…) a kiedy odlecę se ja
Mogę cię zabrać ze sobą
No proszę byś dała mi kurwa ten jeden do znak
Jebać ten świat jebać to wszystko
Dziś liczę się tylko no proszę no ja
Za długo siedziałem w ukryciu
I mleko rozlane, a ojciec Mateusz mi mówi (szach mat!..)
(ej!…) tryb samolotowy no to raczej nie odbieram (nie..)
Wpadam se na pomysł po tem wpadam se na melanż (nie..)
Myślę tylko jaka będzie z nami tutaj scena
Kiedy znowu zagram sobie przed nią
Może teraz
Kiedy znowu zagram sobie przed nią
Może teraz!
(Zwrotka ozima)
(ej!.. łu!..) bomba to bomba to
Wpadam sobie tutaj jak tony hawk (Ej..)
Nabito, nabito poka chuja tutaj z takim flow (Hey..)
Robię to robię to
(kładę.. kładę..) kładę wokal jak domino
Czy domina, domina stanie amida stanie amidas?
(łu!…) lecę tu sobie na bicie i z góry tu sobie to widzę
I zrobię ci pannę i zrobię kwit
Typy mnie straszą nie widzę ich
(ej!..) serio nie widzę tu nic
Kiedy do głowy uderza mi tylko ten (zielony.. zielony..) zielony splif
(łu!.. łu!..) jestem bombowcem na wejściu
Mijam ich sobie na przejściu
Turo coś mówił dywany zamiatam wokalem
Bez błedu
Turo coś mówił alkohol
Nie licz kielonów i wersów
Kiedy zagramy se sztukę i będzie to stary bez (best true..)
I będzie to stary bez (best true..)

[Refren]
(Ej!..) Jestem bombowcem
Puszczam bity kiedy liczę na konkret
Lecę jak wolne
Mówisz o mnie
No to mów kurwa do mnie (prrraaa!..)
Pijemy browce
Chce się tylko dzisiaj zwolnić na nockę (nockę.. nockę..)
Się bije z myślami
I bije se piątki
Bo jestem bombowcem (łu!.. łu!..)
Jestem bombowcem
Puszczam bity kiedy liczę na konkret
Lecę jak wolne
Mówisz o mnie
No to mów kurwa do mnie (prrraaa!..)
Pijemy browce
Chce się tylko dzisiaj zwolnić na nockę (nockę.. nockę..)
Się bije z myślami
I bije se piątki
Bo jestem bombowcem (łu!.. łu!..)
(łu!.. łu!..)
(łu!.. łu!..)