Sweter by TON Lyrics
W gryzącym swetrze
Stoję w tym metrze zatłoczonym
Odwracam się i nie widać Cię
Widzę ptaki na niebie
I szlaki, które chcę przebiec
Więc nie zamierzam wracać z wakacji
Pierwszym pociągiem odjeżdżam ze stacji
Życie będzie cudowne, jak nigdy wcześniej
Chcę wyjechać daleko
I wyjść na powierzchnię
To, co przede mną – kierunek i cel
Bez telewizora, bez gazet i bez Ciebie też
I nie zamierzam wracać z wakacji
Pierwszym pociągiem odjeżdżam ze stacji
I nagle zmienia się sceneria
Zostałem sam, a wokół mnie mgła jest gęsta
Lecz poznaję postaci dwie
Poznaję, widzę mamę i tatę
Wołają mnie
Co zrobić mam zatem?
Wybrałem już swój cel
I nie zamierzam wracać z wakacji
Pierwszym pociągiem odjeżdżam ze stacji
Ze stacji...
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]
Stoję w tym metrze zatłoczonym
Odwracam się i nie widać Cię
Widzę ptaki na niebie
I szlaki, które chcę przebiec
Więc nie zamierzam wracać z wakacji
Pierwszym pociągiem odjeżdżam ze stacji
Życie będzie cudowne, jak nigdy wcześniej
Chcę wyjechać daleko
I wyjść na powierzchnię
To, co przede mną – kierunek i cel
Bez telewizora, bez gazet i bez Ciebie też
I nie zamierzam wracać z wakacji
Pierwszym pociągiem odjeżdżam ze stacji
I nagle zmienia się sceneria
Zostałem sam, a wokół mnie mgła jest gęsta
Lecz poznaję postaci dwie
Poznaję, widzę mamę i tatę
Wołają mnie
Co zrobić mam zatem?
Wybrałem już swój cel
I nie zamierzam wracać z wakacji
Pierwszym pociągiem odjeżdżam ze stacji
Ze stacji...
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]