Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

TNC//BAZA////08/WPRLIAADEMYSIE by TNC x Baza Lyrics

Genre: rap | Year: 2019

[Zwrotka 1: Młody Baza]
Młody Baza to szajs, Młody Baza to kwas
Niedługo na wszystkich językach połączy nas tylko chemia, Walter White
Twoje spojrzenie na świat rozpierdolę w drobny mak, rozgotował ci kompot, po co Ty się zmienia percepcję
Rzeczywistość jest złudzeniem, prawdziwy jest tylko sen, miłość, lub śmierć, Wanilia Sky
Kiedy znów się pojawiam znika Twój bezsens, znika mój bezsens, wie że nie biorę, ale z Tobą wezmę chętnie

[Zwrotka 2: Tonciu}
Wezmę cokolwiek, jestem na głodzie, chcę tylko znowu poczuć Twoją odzież
Zapach powiek, zabrać w folię, nadal płonę jak Cię widzę i to nie jest to brązowe
I ciągle jestem na dolе i nie mogę wyjść stąd, odstawiłem mietka, piję pеpsi, colę a nie syrop
Ona nie chce być dalej blisko i już nie jest nawet przykro, ale kurwa zrobię dla niej wszystko...

[Zwrotka 3: Tonciu}
Masz stąd kurwa spierdalać, to ma być nieprzystępne, moje wariaty zrobią do tego pogoń na koncercie
Na rozgrzewkę, bo mi ciepło, zimno jak wdycham powietrze, czuję kłucie w klatce, ale to na pewno nie jest serce...
Co jest ze mną nie tak, nie jestem inny, moje ciepło to blask już wyrządzonej krzywdy
Chcę stąd uciec, ale kurwa nie umiem, błagam podaj mi rękę, błagam o ratunek

[Zwrotka 4: Młody Baza]
Nie pytaj dokąd biegnę, nie wiem gdzie moje miejsce, wracam gdzie moje szczęście, jak mój przyjaciel Hachikō
Tęsknota kurwa jest bólem, nikogo nie interesuje co czujesz, nie jesteś sam ale gdzie są wszyscy kiedy spadasz ?!
Na Insta dostaję zdjęcia pociętych łap, jakbym kurwa miał wyleczyć z ran
Mnie to nie jara spierdalaj, też noszę blizny ale twoje problemy ze sobą, to nie mój problem