Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Obawy I Fobie by TMK aka Piekielny/Uneasy Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

[Zwrotka 1]
Złapałem Boga za nogi, kazałem do was zadzwonić
Powiedzieć Tomasz co robić, coś co trudno będzie pobić
I przecież stałem tam, nie mów, że nic nie wiecie
Jeszcze parę lat temu tu byłem śmieciem
Jeszcze parę lat temu nie znałem życia jak dziś
I miałem parę problemów choć były głupie aż wstyd
I nie wiedzieć czemu nie łapałem, że to minie
To dzieciństwo jest pułapką jak nie wiesz co jutro może przynieść
Ej, nie wiesz, nie wiesz nic
Choć słuchasz ludzi, którzy mówią: "Trzeba do przodu iść"
Podobno nie ma wojny, a trzeba żołnierzem być
Nie zostawiam nikogo na polu bitwy, muszą żyć!
Choć znasz mnie z baru gdzie rozmowa ze mną nie szła
Albo powiedziałem: "Daruj bratku, uwierz, że mnie nie znasz"
Bo jak gubiłem tożsamość na jeden wieczór
To wolę sam być, nie wiesz jak muszę się czuć
Kobiety chcą się ze mną napić i pogadać
Niestety chce się na nie gapić i powtarzać
Że nie jestem księciem z bajki, ani żadnym wzorcem
A jak chcesz, żebym ci ponawijał to wpadnij na koncert
[Zwrotka 2]
Zrobiłem tyle głupich rzeczy, że nie bardzo
Chce mi się uśmiechać do nich i leczyć bezradność
Zrobiłem tyle fajnych rzeczy, które słyszysz
A większość z nich dzisiaj mi zwyczajnie wisi
Nie jestem już gościem, którego znasz z płyt
Bo ciągle jest mi prościej pisać o czymś, niż tak żyć
I to nie jest tak, że cię oszukuję
Kiedy mówię: "Spróbuj czegoś" znaczy, że sam próbuję
Uczę się życia z wami, dorastam z wami
I jeszcze kilka lat i uda mi się przestawić
Na bycie dobrym mężem i ojcem ze snów
I nauczę się nie widzieć już tych piekielnych psów
Jak myślisz co nas tu czeka?
Ciągła niepewność i spokój mierzony w lekach?
Czy życie ze mną może jeszcze być czymś dobrym
Skoro mam miliony obaw i fobii?