Pierwsze urodziny by Sztywny Pal Azji Lyrics
Gdzie są moje okulary?
Na szary dzień, bezgwiezdną noc
Miasto jest jakby kolorowe
Na twarzach ludzi kolorów moc
Tu jest kolekcja kapeluszy
Każdy ma inną porę dnia
Ten nowy od depresji ma mnie chronić
Tamten paraliżuje strach
Tą latarką prosto w oczy
Świecę, aby stać niewidomym
Żeby nie patrzeć w słońce
Żeby nie patrzeć w siebie
Tamtą latarką, którą dostałem
Na swoje pierwsze urodziny
Wspomnieniami świecę prosto w oczy
Zabijam siebie, zabijam siebie, zabijam siebie
Na szary dzień, bezgwiezdną noc
Miasto jest jakby kolorowe
Na twarzach ludzi kolorów moc
Tu jest kolekcja kapeluszy
Każdy ma inną porę dnia
Ten nowy od depresji ma mnie chronić
Tamten paraliżuje strach
Tą latarką prosto w oczy
Świecę, aby stać niewidomym
Żeby nie patrzeć w słońce
Żeby nie patrzeć w siebie
Tamtą latarką, którą dostałem
Na swoje pierwsze urodziny
Wspomnieniami świecę prosto w oczy
Zabijam siebie, zabijam siebie, zabijam siebie