Kurort by Sztywny Pal Azji Lyrics
Zakopane, Zakopane
Słońce, góry i górale
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem
Pan to człowiek już wiekowy
Kulejący, pochylony
Nogę stracił przy maszynie
Odznaczenie go nie minie
Zakopane, Zakopane
Słońce, góry i górale
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem
Pan to człowiek już wiekowy
Kulejący, pochylony
Nogę stracił przy maszynie
Odznaczenie go nie minie
Odznaczenie go nie minie
Odznaczenie go nie minie, hej
Zakopane, Zakopane
Słońce, góry i górale
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem
Pani zaś to jego żona
Siwiejąca, pomarszczona
Całe życie przy warsztacie
Nie jeździła na wakacje
Nie jeździła na wakacje
Nie jeździła na wakacje
Słońce, góry i górale
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem
Pan to człowiek już wiekowy
Kulejący, pochylony
Nogę stracił przy maszynie
Odznaczenie go nie minie
Zakopane, Zakopane
Słońce, góry i górale
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem
Pan to człowiek już wiekowy
Kulejący, pochylony
Nogę stracił przy maszynie
Odznaczenie go nie minie
Odznaczenie go nie minie
Odznaczenie go nie minie, hej
Zakopane, Zakopane
Słońce, góry i górale
Zakopane, Zakopane
Spaceruje pani z panem
Pani zaś to jego żona
Siwiejąca, pomarszczona
Całe życie przy warsztacie
Nie jeździła na wakacje
Nie jeździła na wakacje
Nie jeździła na wakacje