Kici Kici by Szach Mat Lyrics
[Intro]
Czelo, Szach coś nas zaszczepiło!
Dokładnie tak!
[Verse 1: Szach Mat]
No dobra to by było tak
Znasz ten stan ja też go znam
Jak wołali kici kici z bram
Pamiętam ten jeden raz - wołali chodź
Podniecony jakbyś oglądał porno
A staczasz się na dno #Rolling Stones
Hę? Nikt tego nie policzy
Ile gleb, ile wpierdolów... na szczęście nie było zniczy
Ani policji, to było zajebiste
O ile sam umiałeś na siebie liczyć
Inaczej no cóż - fejmu nie dałby ficik
Pamiętam ten stan - wbrew pozorom
Kopało jak drag - choć nigdy nic nie brałem
Tak samo chuj w dupę kolesiowi
Co mówił, że widział mnie z cygarem
Nie żałuję, że na ciebie nasłałem
Moją bandę - byłeś hersztem co trzymał bejsbolową pałkę
A mój ziom złamał ją kurwa jak zapałkę
Nie wiem czy się rozpłakałeś bo to było dawno temu
Pierwsze konfidenctwo nie...
Samoistne rozwiązywanie problemu wiecznie płynęło żyłą
Byłeś taki De Niro - ja cię dziś nazwę szmirą
Kici kici to pewnie masz w swoim living room - skrzyżowanie z główną ulicą
Główną a obok gówno - pozdrowienia kurwo
To tyle - ale żem to urwoł...
[Hook]
Kici kici skurwysynu!
Kici kici kici!
Kici kici kici!
Kici kici skurwysynu!
[Verse 2: Czelo]
No pewnie, że pamiętam
Tych gości, ich znajomości pękali jak dętka
Ich godność chyba w dupie
Nie złożą tego jak komputer
Nie widzisz jej też na lupie
Bo oni jej nie mieli. Kici kici bo byli w grupie
I te nasze wyprawy kto lepszy kto doskonały
Pamiętam jak dostawaliśmy za to nagany
Bo stał jeden z drugim najebany
Za szkołą urządzali szarady
Kto by pomyślał, że będziemy o nich pisać rapy
W sumie czasem ich skuli ponoć
Ale nie przy nas - przy nas byli yolo
I mieli nas na hita
Choćbym brał vibowit by wpierdolić im
Zawsze... ale to zawsze była lipa
W sumie ostatecznie byli git ekipa
Jeśli nie popadły jeszcze te ameby z bramy
Co zawsze byli najebani, szkół nie pozdawali
Wołali kici kici by się napierdalać z nami
Ech... to było zajebiste, jedynka na fali
[Hook]
Kici kici skurwysynu!
Kici kici kici!
Kici kici kici!
Kici kici skurwysynu!
[Outro]
Ale wiesz co kurwa? Ciekawe co się z nimi teraz serio dzieje
Wiesz co... mam to w chuju!!
[Hook]
Kici kici skurwysynu!
Kici kici kici!
Kici kici kici!
Kici kici skurwysynu!
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Czelo, Szach coś nas zaszczepiło!
Dokładnie tak!
[Verse 1: Szach Mat]
No dobra to by było tak
Znasz ten stan ja też go znam
Jak wołali kici kici z bram
Pamiętam ten jeden raz - wołali chodź
Podniecony jakbyś oglądał porno
A staczasz się na dno #Rolling Stones
Hę? Nikt tego nie policzy
Ile gleb, ile wpierdolów... na szczęście nie było zniczy
Ani policji, to było zajebiste
O ile sam umiałeś na siebie liczyć
Inaczej no cóż - fejmu nie dałby ficik
Pamiętam ten stan - wbrew pozorom
Kopało jak drag - choć nigdy nic nie brałem
Tak samo chuj w dupę kolesiowi
Co mówił, że widział mnie z cygarem
Nie żałuję, że na ciebie nasłałem
Moją bandę - byłeś hersztem co trzymał bejsbolową pałkę
A mój ziom złamał ją kurwa jak zapałkę
Nie wiem czy się rozpłakałeś bo to było dawno temu
Pierwsze konfidenctwo nie...
Samoistne rozwiązywanie problemu wiecznie płynęło żyłą
Byłeś taki De Niro - ja cię dziś nazwę szmirą
Kici kici to pewnie masz w swoim living room - skrzyżowanie z główną ulicą
Główną a obok gówno - pozdrowienia kurwo
To tyle - ale żem to urwoł...
[Hook]
Kici kici skurwysynu!
Kici kici kici!
Kici kici kici!
Kici kici skurwysynu!
[Verse 2: Czelo]
No pewnie, że pamiętam
Tych gości, ich znajomości pękali jak dętka
Ich godność chyba w dupie
Nie złożą tego jak komputer
Nie widzisz jej też na lupie
Bo oni jej nie mieli. Kici kici bo byli w grupie
I te nasze wyprawy kto lepszy kto doskonały
Pamiętam jak dostawaliśmy za to nagany
Bo stał jeden z drugim najebany
Za szkołą urządzali szarady
Kto by pomyślał, że będziemy o nich pisać rapy
W sumie czasem ich skuli ponoć
Ale nie przy nas - przy nas byli yolo
I mieli nas na hita
Choćbym brał vibowit by wpierdolić im
Zawsze... ale to zawsze była lipa
W sumie ostatecznie byli git ekipa
Jeśli nie popadły jeszcze te ameby z bramy
Co zawsze byli najebani, szkół nie pozdawali
Wołali kici kici by się napierdalać z nami
Ech... to było zajebiste, jedynka na fali
[Hook]
Kici kici skurwysynu!
Kici kici kici!
Kici kici kici!
Kici kici skurwysynu!
[Outro]
Ale wiesz co kurwa? Ciekawe co się z nimi teraz serio dzieje
Wiesz co... mam to w chuju!!
[Hook]
Kici kici skurwysynu!
Kici kici kici!
Kici kici kici!
Kici kici skurwysynu!
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]