Burza stulecia by Suzia Lyrics
Wybuchł maj prosto w twarz
Zapachami dzikich bzów
Powietrze drży ciężkie od
Deszczowych dni
Nad miastem burza stulecia
A ja stoję na papierosie
Myślę o tym jak zmienić wszystko
Żeby nie zmieniać nic
Spacerują naszymi ulicami
Obcy ludzie z innych stron
Pośród nich jak turysta
Anonimowa postać przemyka się
Półcień
Nad miastem burza stulecia
A ja stoję na papierosie
Myślę o tym jak zmienić wszystko
Żeby nie zmieniać nic
Nad miastem burza stulecia
A ja stoję na papierosie
Myślę o tym jak zmienić wszystko
Żeby nie zmieniać nic
Żeby nie zmieniać…
Zapachami dzikich bzów
Powietrze drży ciężkie od
Deszczowych dni
Nad miastem burza stulecia
A ja stoję na papierosie
Myślę o tym jak zmienić wszystko
Żeby nie zmieniać nic
Spacerują naszymi ulicami
Obcy ludzie z innych stron
Pośród nich jak turysta
Anonimowa postać przemyka się
Półcień
Nad miastem burza stulecia
A ja stoję na papierosie
Myślę o tym jak zmienić wszystko
Żeby nie zmieniać nic
Nad miastem burza stulecia
A ja stoję na papierosie
Myślę o tym jak zmienić wszystko
Żeby nie zmieniać nic
Żeby nie zmieniać…