Surowa skała by Stygmat Lyrics
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
[Verse 1: Kozim/Młody GOH]
Wiem, że masz pretensje, że wciąż tu jestem
Chcesz? Pocieszę Cię jeszcze - wiedz, że nie odejdę
Ten sam bez zbędnych przemian cham dający do myślenia
Perfekcja w wersach wwierca się w was niszcząc nietakt
Ten rap z miejsca pożera Cię jak bestia
Ma skromna sugestia - weź się opamiętaj!
Pieprzę sezonową modę, przez media laną wodę
Jednak przyznam wam - manipulujecie dobrze!
A ja nadal ten sam nie ulegam swoje gram
Od 2003 me kły z toksycznym rapem wbijam
Syntetykę omijam - szerokim łukiem
- bo - jak Czarnobyl zatruwają mą duszę tyle, że hukiem
- BOOM! Wdychasz radioaktywną chmurę
A ja jaram się Old schoolem
I sunę po bicie jakbym miał czarną skórę
Być sobą za tym stoję murem
Taką mam naturę czujesz [śmiech]
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
[Verse 2: Kozim/Młody GOH]
Mija czas, niemal 10 lat od pierwszej nagrywki
Sprawdź Fatum dyskografie, uważnie wsłuchaj się w linijki
Podejście do muzyki na niezmiennej pozycji, wnioskuj!
Zmieniłem się? Może w niewielkim stopniu
Mam dość już i spalam w moim ogniu beztalencia
Kowal co w dłoniach dźwięk ma
Nie bluźnie, gdy mówię że uważam się za stwórcę
Konstruuję coś z niczego pomimo, że wciąż mam pod górkę
Kładę rymy hurtem! Old school moim nurtem!
Omijam tani bubel, który was wszystkich czaruje
Mana niczym manna schodzi, efektów zero
Kolejne ksera ksero, retuszowany terror!
Może przypomnisz sobie kto był tu prekursorem?
Praojcem dla nas napędowym motorem
I skończysz chodzić ciągle z podniesionym czołem
Respekt dla każdego kto osiągnął cel!
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
[Verse 3: Kozim/Młody GOH]
A gdy zaczynałem aaa.. Nie było tylu ekip
- i MC's - co trzeci jest przeciętny - a co drugi kiepski
Poziom wiedzy mierny jak i jego wersy
Styl - bełkot, teksty - kompleksy
Flow unikat to jakby wiedza starożytna
Przyznaj, że ty z tych co przed nagrywką walą litra
Zajawka czysta znikła - na bitach gadka sztywna
Bez polotu, bez życia a większość takie ścierwo łyka
Gdy zaczynasz, nie porywaj się z motyką na słońce
Jesteś jak dziwka szybka na nie podnoszących się skillsach!
Wszystko co chujowe puszczasz w obieg
Potem zarażony jest tym ścierwem Ka eR krwiobieg
To co modne jest jak plaga! Przemija jak huragan
I zgarnia ofiary to nie czary
A ty skończ patrzyć przez różowe okulary
Z inspiracji czerp dary. Skończ je powielać
Stygmat przekaz z serca!
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
[Verse 1: Kozim/Młody GOH]
Wiem, że masz pretensje, że wciąż tu jestem
Chcesz? Pocieszę Cię jeszcze - wiedz, że nie odejdę
Ten sam bez zbędnych przemian cham dający do myślenia
Perfekcja w wersach wwierca się w was niszcząc nietakt
Ten rap z miejsca pożera Cię jak bestia
Ma skromna sugestia - weź się opamiętaj!
Pieprzę sezonową modę, przez media laną wodę
Jednak przyznam wam - manipulujecie dobrze!
A ja nadal ten sam nie ulegam swoje gram
Od 2003 me kły z toksycznym rapem wbijam
Syntetykę omijam - szerokim łukiem
- bo - jak Czarnobyl zatruwają mą duszę tyle, że hukiem
- BOOM! Wdychasz radioaktywną chmurę
A ja jaram się Old schoolem
I sunę po bicie jakbym miał czarną skórę
Być sobą za tym stoję murem
Taką mam naturę czujesz [śmiech]
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
[Verse 2: Kozim/Młody GOH]
Mija czas, niemal 10 lat od pierwszej nagrywki
Sprawdź Fatum dyskografie, uważnie wsłuchaj się w linijki
Podejście do muzyki na niezmiennej pozycji, wnioskuj!
Zmieniłem się? Może w niewielkim stopniu
Mam dość już i spalam w moim ogniu beztalencia
Kowal co w dłoniach dźwięk ma
Nie bluźnie, gdy mówię że uważam się za stwórcę
Konstruuję coś z niczego pomimo, że wciąż mam pod górkę
Kładę rymy hurtem! Old school moim nurtem!
Omijam tani bubel, który was wszystkich czaruje
Mana niczym manna schodzi, efektów zero
Kolejne ksera ksero, retuszowany terror!
Może przypomnisz sobie kto był tu prekursorem?
Praojcem dla nas napędowym motorem
I skończysz chodzić ciągle z podniesionym czołem
Respekt dla każdego kto osiągnął cel!
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce
[Verse 3: Kozim/Młody GOH]
A gdy zaczynałem aaa.. Nie było tylu ekip
- i MC's - co trzeci jest przeciętny - a co drugi kiepski
Poziom wiedzy mierny jak i jego wersy
Styl - bełkot, teksty - kompleksy
Flow unikat to jakby wiedza starożytna
Przyznaj, że ty z tych co przed nagrywką walą litra
Zajawka czysta znikła - na bitach gadka sztywna
Bez polotu, bez życia a większość takie ścierwo łyka
Gdy zaczynasz, nie porywaj się z motyką na słońce
Jesteś jak dziwka szybka na nie podnoszących się skillsach!
Wszystko co chujowe puszczasz w obieg
Potem zarażony jest tym ścierwem Ka eR krwiobieg
To co modne jest jak plaga! Przemija jak huragan
I zgarnia ofiary to nie czary
A ty skończ patrzyć przez różowe okulary
Z inspiracji czerp dary. Skończ je powielać
Stygmat przekaz z serca!
[Hook]
Dobry rap to ten, w którym czuć to getto
Pokochałem old schoolowe brzmienie
A gdzie jest kurwa old school?
Powiedz, Powiedz.. Oddałem serce