Grudniowa Piosenka by Ralph Kaminski Lyrics
[Intro]
Chyba dziś nie spadnie, Wigilijny śnieg
Do utraty tchu, Miasto goni po prezenty
[Zwrotka 1]
Złoty żar na przystankach pustych tramwajów
Dla tych którzy nigdy nie poczują ciepła
Moja babcia znów zamknie się w kuchennej piwnicy
Żeby Przygotować radosne święta
[Refren]
Więc życzmy sobie jak co roku
Chociaż jedną chwilą pojednani
Może teraz będą najweselsze święta
Może już nie będziemy tęsknić za tymi co już nigdy
Życzyć nam nie będą
[Zwrotka 2]
Chciałbym Cię mieć, Przy sobie na święta
Choć raz, w ten dla mnie magiczny dzień w roku
Może lód z serca stopi, Grudniowa piosenka
[Refren]
Więc życzmy sobie jak co roku
Chociaż jedną chwilą pojednani
Może teraz będą najweselsze święta
Może już nie będziemy tęsknić za tymi co już nigdy
Życzyć nam nie będą
[bridge x2]
A w ciepłych domach, śpiewają kolędy
I unoszą się, zapachy ciasta
[Outro]
Chyba dziś nie spadnie
Chyba dziś nie spadnie, Wigilijny śnieg
Do utraty tchu, Miasto goni po prezenty
[Zwrotka 1]
Złoty żar na przystankach pustych tramwajów
Dla tych którzy nigdy nie poczują ciepła
Moja babcia znów zamknie się w kuchennej piwnicy
Żeby Przygotować radosne święta
[Refren]
Więc życzmy sobie jak co roku
Chociaż jedną chwilą pojednani
Może teraz będą najweselsze święta
Może już nie będziemy tęsknić za tymi co już nigdy
Życzyć nam nie będą
[Zwrotka 2]
Chciałbym Cię mieć, Przy sobie na święta
Choć raz, w ten dla mnie magiczny dzień w roku
Może lód z serca stopi, Grudniowa piosenka
[Refren]
Więc życzmy sobie jak co roku
Chociaż jedną chwilą pojednani
Może teraz będą najweselsze święta
Może już nie będziemy tęsknić za tymi co już nigdy
Życzyć nam nie będą
[bridge x2]
A w ciepłych domach, śpiewają kolędy
I unoszą się, zapachy ciasta
[Outro]
Chyba dziś nie spadnie