Żołnierzom Westerplatte by Pnkb Lyrics
Dali mu karabin, dali garść kul
Z modlitwą na ustach bronił polskich granic
Za nic w świecie nie chciał ich oddać, za nic...
Choć płonęła jak pochodnia ziemia, za którą gotów był zabić
Pamiętny wrzesień naznaczony krwią
Kobiet i dzieci, które teraz śpią
A w naszych sercach pamięć o nich nigdy nie zginie
Bo dali szansę bytu mi i mojej rodzinie
Dziękuję wam za to, że po polsku mówię
Że lubię poznawać historię odczuwając przy tym dumę
Waszego poświęcania nie da się w słowach opisać
Oddajemy hołd w tych płonących zniczach
Codziennie staję przy warszawskich pomnikach
Na ziemi skąpanej we krwi co płynęła w żyłach
Każda tablica pamiątkowa przypomina mi
Że to dzięki wam w wolnej Polsce mogę żyć
[Refren]
Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem
Prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte
Szarpie nam kraj germański adler
Oni się przeciwstawili podejmując walkę
Ze sztandarem w dłoni stawiając życie na szale
W wojennym szale, poświęcenie ku polskiej chwale
"Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy!" -
Śpiewali głośno broniąc polskiej ziemi
Broniąc własnych żon i własnych dzieci
Nie bojąc się przegranej i nie bojąc się śmierci
Nie stłamsił nas atak nawet na chwilę
Niemiec za Niemcem padał, w jedną stronę bilet
Nikt nie szczędził kul na germańską głowę
I w krwawym odwecie oręż odbierał im mowę
To wasze piersi broniły polskiego godła
Stawiając granice tam, gdzie płynie Odra
Świst wrogich kul nie ustał na chwilę
Byliśmy sami gdy odbierano w nas życie
[Refren] 6x
Z modlitwą na ustach bronił polskich granic
Za nic w świecie nie chciał ich oddać, za nic...
Choć płonęła jak pochodnia ziemia, za którą gotów był zabić
Pamiętny wrzesień naznaczony krwią
Kobiet i dzieci, które teraz śpią
A w naszych sercach pamięć o nich nigdy nie zginie
Bo dali szansę bytu mi i mojej rodzinie
Dziękuję wam za to, że po polsku mówię
Że lubię poznawać historię odczuwając przy tym dumę
Waszego poświęcania nie da się w słowach opisać
Oddajemy hołd w tych płonących zniczach
Codziennie staję przy warszawskich pomnikach
Na ziemi skąpanej we krwi co płynęła w żyłach
Każda tablica pamiątkowa przypomina mi
Że to dzięki wam w wolnej Polsce mogę żyć
[Refren]
Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem
Prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte
Szarpie nam kraj germański adler
Oni się przeciwstawili podejmując walkę
Ze sztandarem w dłoni stawiając życie na szale
W wojennym szale, poświęcenie ku polskiej chwale
"Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy!" -
Śpiewali głośno broniąc polskiej ziemi
Broniąc własnych żon i własnych dzieci
Nie bojąc się przegranej i nie bojąc się śmierci
Nie stłamsił nas atak nawet na chwilę
Niemiec za Niemcem padał, w jedną stronę bilet
Nikt nie szczędził kul na germańską głowę
I w krwawym odwecie oręż odbierał im mowę
To wasze piersi broniły polskiego godła
Stawiając granice tam, gdzie płynie Odra
Świst wrogich kul nie ustał na chwilę
Byliśmy sami gdy odbierano w nas życie
[Refren] 6x