Black Belt by Piotr Cartman Lyrics
[Intro]
Znowu sam sobie to robię
[Refren]
Czuję zapach weedu, a ta panna nosi black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Jest dziwna jak Lukrecja i nosi na szyi black belt
Ej, nosi black belt, black belt, black belt
Przygryza wargi i eksponuje black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Dziary, piercing, fishnets, a na szyi nosi black belt
Nie wiem, gdzie jestem, ale ona nosi black belt
[Zwrotka 1]
Tyler Durden flow, muszę lecieć z nim
Bo zapomniałem znów, kim jestem, a to przypomina film
Ona jest jak Marla Singer, gdy podpala papierosa
Przez to znów nie mogłem zasnąć i leciała mi krew z nosa
Jestem głodny mocnych wrażeń, chociaż nie szukam niczego
Ale ona zna dobrze Laveya i teksty Nietzschego
Czasem sny wracają, że się mszczę i jestem złym człowiekiem
A tamtego śmiecia konsekwentnie wyjaśniam kastetem
Chciałbym wskoczyć w czarną dziurę albo zmienić planetę
Jak tu się zawinąć, kiedy ludzie mówią "Puszczaj epę"
Przytulony do apatii, nie mam siły wstawać z łóżka
I ostatnio jestem pełen życia, pełen jak wydmuszka
Panna, co mówi, że życie jest łejwi, przybiła mi gwoździa i mam przekminkę
Pff, nie mam czasu, mam za dużo na głowie jak Pinhead
Te upadłe anioły od dziecka zawsze w moim typie
Kuszą, kiedy wyglądają, jakby miały mi zrujnować życie
[Zwrotka 2]
Kręcą się tu martwi ludzie, których nie chcę znać o dziwo
Funkcjonują bardzo żywo konsumując własne szkliwo
Twarze im się strasznie krzywią, ale chuj tam, chwilo trwaj
Ja w środku latam, góra, dół, góra, dół, góra, dół, borderline
Piotrek - skuty żołnierz, to nic, że znów na wojnie
To nie ciężka amunicja, nie szykuję się pogrzeb
Ale dym mnie wciagnął bardziej, niż ja jego kiedykolwiek
Znowu z nim zerwałem, nie wiem jak mam teraz złapać oddech
W sumie jestem łejwi, no bo ciągłe sinusoidy
Albo czysty jak łza albo xan, drin, jointy
Kiedy to się w końcu zacznie albo w końcu skończy
Nieskończone wersje mnie, jakby mnie złapał Rick i Morty
Ziemia mi wiruje, a ja jeden stoję w miejscu
Mija tyle lat, a ja wciąż z drzazgą w zaropiałym sercu
Jeśli tego słuchasz, no to ty jedyna skumasz ten wers
Uzależniłaś mnie od bólu, przez co puszczam deprę
[Refren]
Czuję zapach weedu, a ta panna nosi black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Jest dziwna jak Lukrecja i nosi na szyi black belt
Ej, nosi black belt, black belt, black belt
Przygryza wargi i eksponuje black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Dziary, piercing, fishnets, a na szyi nosi black belt
Nie wiem, gdzie jestem, ale ona nosi black belt
Znowu sam sobie to robię
[Refren]
Czuję zapach weedu, a ta panna nosi black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Jest dziwna jak Lukrecja i nosi na szyi black belt
Ej, nosi black belt, black belt, black belt
Przygryza wargi i eksponuje black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Dziary, piercing, fishnets, a na szyi nosi black belt
Nie wiem, gdzie jestem, ale ona nosi black belt
[Zwrotka 1]
Tyler Durden flow, muszę lecieć z nim
Bo zapomniałem znów, kim jestem, a to przypomina film
Ona jest jak Marla Singer, gdy podpala papierosa
Przez to znów nie mogłem zasnąć i leciała mi krew z nosa
Jestem głodny mocnych wrażeń, chociaż nie szukam niczego
Ale ona zna dobrze Laveya i teksty Nietzschego
Czasem sny wracają, że się mszczę i jestem złym człowiekiem
A tamtego śmiecia konsekwentnie wyjaśniam kastetem
Chciałbym wskoczyć w czarną dziurę albo zmienić planetę
Jak tu się zawinąć, kiedy ludzie mówią "Puszczaj epę"
Przytulony do apatii, nie mam siły wstawać z łóżka
I ostatnio jestem pełen życia, pełen jak wydmuszka
Panna, co mówi, że życie jest łejwi, przybiła mi gwoździa i mam przekminkę
Pff, nie mam czasu, mam za dużo na głowie jak Pinhead
Te upadłe anioły od dziecka zawsze w moim typie
Kuszą, kiedy wyglądają, jakby miały mi zrujnować życie
[Zwrotka 2]
Kręcą się tu martwi ludzie, których nie chcę znać o dziwo
Funkcjonują bardzo żywo konsumując własne szkliwo
Twarze im się strasznie krzywią, ale chuj tam, chwilo trwaj
Ja w środku latam, góra, dół, góra, dół, góra, dół, borderline
Piotrek - skuty żołnierz, to nic, że znów na wojnie
To nie ciężka amunicja, nie szykuję się pogrzeb
Ale dym mnie wciagnął bardziej, niż ja jego kiedykolwiek
Znowu z nim zerwałem, nie wiem jak mam teraz złapać oddech
W sumie jestem łejwi, no bo ciągłe sinusoidy
Albo czysty jak łza albo xan, drin, jointy
Kiedy to się w końcu zacznie albo w końcu skończy
Nieskończone wersje mnie, jakby mnie złapał Rick i Morty
Ziemia mi wiruje, a ja jeden stoję w miejscu
Mija tyle lat, a ja wciąż z drzazgą w zaropiałym sercu
Jeśli tego słuchasz, no to ty jedyna skumasz ten wers
Uzależniłaś mnie od bólu, przez co puszczam deprę
[Refren]
Czuję zapach weedu, a ta panna nosi black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Jest dziwna jak Lukrecja i nosi na szyi black belt
Ej, nosi black belt, black belt, black belt
Przygryza wargi i eksponuje black belt
Nosi black belt, na szyi nosi black belt
Dziary, piercing, fishnets, a na szyi nosi black belt
Nie wiem, gdzie jestem, ale ona nosi black belt