Laura by Pawe Izdebski Lyrics

Na skos ustawiam się do Ciebie
Żebyś miała mnie na oku
I głupie miny robię stroję
Się na bal i tańczę w głowie

Coraz więcej ludzi wraca
Do swych lodowatych posłań
I znów przed Tobą nagi stoję
I chyba znowu się zawaham

Laura za dużo żartów i chciałbym wiedzieć
Laura zbyt długo czekam muszę Ci powiedzieć
Laura muszę Ci powiedzieć
Laura muszę Ci powiedzieć

Wiem że dzisiaj się spotkamy
Więc nowiutki dżins zakładam
Szkoda że na tę imprezę
Jednak nie przychodzisz sama

Zrobiłem się na bóstwo Laura
Ty wchodzisz z nim ja tracę gramy
Bo serce się rozpuszcza znika
I znowu wpadam w tarapaty
Laura za dużo żartów i chciałbym wiedzieć
Laura zbyt długo czekam muszę Ci powiedzieć
Laura muszę Ci powiedzieć
Laura muszę Ci powiedzieć

Laura Laura
Laura gubię się w tych samych miejscach
Laura gubię się w tych samych miejscach
Gubię się w tych samych miejscach

Laura za dużo żartów i chciałbym wiedzieć
Laura zbyt długo czekam muszę Ci powiedziеć
Laura muszę Ci powiedzieć
Laura muszę Ci powiedziеć