Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

To dla Ciebie dzieciak by PPZ Lyrics

Genre: rap | Year: 2018

[Zwrotka 1: Solak]
Siemasz małolacik i co mam ci nawinąć
Że nie zdążył się okręcić, bo zdołali go powinąć
Czy pewnych rzeczy nie da się ominąć
Zanim to zrozumiesz, trochę zdąży ci upłynąć
Lepiej z hajsem popłynąć, niż z celem się minąć
Narobić wokół lipy, a potem się rozpłynąć
Musisz kalkulować, nie liczyć się z opinią
Tylko koleżki nawet, gdy zawiną
W razie muki fałsz twej obrony linią
PPZ spaja nas w jedno ogniwo
Każdy wybiera, choć nie każdy ma możliwość
Przeważnie gubi ich niecierpliwość
Nie wszystko od razu, najgorsza jest chciwość
Jej siostra zachłanność na niepodatność
Buduj zaufanie, zyskuj lojalność
Bez tych wartości w łeb możesz se palnąć

[Refren]
To dla ciebie dzieciak
Nie sterować dzieciaków na tak zwaną minę
To dla ciebie dzieciak
Nauczyć odpowiednio dawkować adrenalinę
To dla ciebie dzieciak
Nie sterować dzieciaków na tak zwaną minę
To dla ciebie dzieciak
Nauczyć odpowiednio dawkować adrenalinę
[Zwrotka 2: Profus]
Siemasz małolat, powiedz w skrócie i najprościej
Czy już wiesz, co będziesz robił i kim będziesz, gdy dorośniesz
Masz marzenia, założenia i cele obrane
Byś nie ocknął się w tym samym miejscu za dekadę
Skłócony ze światem i ciężko rozczarowany
Przestaniesz się dziwić im, że zaryzykowali
Teraz jesteś jeszcze młody i cię jara ta agresja
Zimna selekcja w dobrze odważonych wersach
Nie chcę inspirować cię na drodze do przestępstwa
Chcę cię tylko uświadomić, jakie są tego następstwa
Może uchronię od odwiedzin tego miejsca
Bo jak widzę po większości, nie miała takiego szczęścia
Znajdź to, co wkręca i rozwijaj swój potencjał
Zamiast ciężko uzależniać się od tego, co uśmierca
Siła w twych mięśniach, pięściach, umyśle
Aby tu przetrwać i znaleźć wyjście

[Refren]
To dla ciebie dzieciak
Nie sterować dzieciaków na tak zwaną minę
To dla ciebie dzieciak
Nauczyć odpowiednio dawkować adrenalinę
To dla ciebie dzieciak
Nie sterować dzieciaków na tak zwaną minę
To dla ciebie dzieciak
Nauczyć odpowiednio dawkować adrenalinę
[Zwrotka 3: Grzechu]
Dzieciaku z tyłu zostaw, jak coś uprzykrza życie
Jak nie służy, lepiej odstaw, czy to dragi, czy to picie
Co znaczy być na szczycie, zależy od podejścia
Bo można nie mieć nic, no i być okazem szczęścia
Można też mieć kwit niczym rodzina królewska
I pomimo, że jest git, żyć w żalu i pretensjach
Każdy szuka swego miejsca na tej ziemi
Jeden zmiesza z błotem, a drugi cię doceni
Na przestrzeni lat sam wyrobisz swoje zdanie
Że jak mówi, to jest fakt, czy zwyczajnie kłamie
Jak się zasady łamie, pożegnają cię oziemble
Nie będzie już powrotu, nie będzie już tak pięknie
To nie przepowiednie, to przestroga
Przed nami wiele wyzwań, którym trzeba stawić czoła
Jedna wielka przygoda, za której stoisz sterem
Bierzesz lejce w swoje ręce lub jesteś pasażerem

[Refren]
To dla ciebie dzieciak
Nie sterować dzieciaków na tak zwaną minę
To dla ciebie dzieciak
Nauczyć odpowiednio dawkować adrenalinę
To dla ciebie dzieciak
Nie sterować dzieciaków na tak zwaną minę
To dla ciebie dzieciak
Nauczyć odpowiednio dawkować adrenalinę