Człowiek demolka by Onomatopeja Strzau Lyrics
[intro - Wesley Snipes, "Demolition Man"]
[Pre-hook; Monky]
Nie chcę myśleć już o pierdolonych gwiazdach
Miałem się wynosić z tego miasta
Jedna kasta
Inaczej zbudowany, mordo, simply zbazowany
Mam pociąg do monky, ale pierdolę banany
[Hook; Monky, Doomer, Piwo] x2
Znowu te jebane studia, nie muszę udawać, czuję chłód ja
Ciągle myślę o tym żeby to pierdolnąć
Tylko po to, żeby znowu móc cię objąć
[Piwo]
Słucham te wykłady i ćwiczę te ćwiczenia
Widzę tu brak wiary, to nie ma znaczenia
Nie zakładam Prady, wolę majty Gucci
Pierdoli wykładowca - znowu nic nie uczy, stary
Skoczże po browary, nie da się na trzeźwo
Nie da się w ogóle, chyba zrezygnuję
Znowu najebany nic już nie zrozumiem
Dobre życie kurwa, sadboy na VIP-roomie
[Hook; Monky, Doomer, Piwo] x2
Znowu te jebane studia, nie muszę udawać, czuję chłód ja
Ciągle myślę o tym żeby to pierdolnąć
Tylko po to, żeby znowu móc cię objąć
[Doomer]
Walę piąty browar, ale znowu kusi spanie
I zostawiam resztę frytek, no to będzie na śniadanie
Jutro nic do zrobienia, a w lodówce brak jedzenia
Niby studia lecą, ale jakby ich nie było, nic
Znajdź se lepiej jakieś hobby, pic
Zapierdziały stołek przepowiada chujnię
Czasem patrzę w sufit, za to jak rozumnie
Największe wyprawy robię z kibla do sypialni
Samo proste życie, idioci milenialni
Idioci milenialni
[Hook; Monky, Doomer, Piwo] x2
Znowu te jebane studia, nie muszę udawać, czuję chłód ja
Ciągle myślę o tym żeby to pierdolnąć
Tylko po to, żeby znowu móc cię objąć
[Monky]
Rozumiem czemu tam nie chcesz mnie, ale serio naprawiłem się
To mi siedzi na bani, tyle kurwa za nami, został po mnie tylko dźwięk
Tylko dźwięk
Tylko zimny kurwa dźwięk, nie chcę tu robić scen, ale robimy tu banger
Ithezyt to Monky, Doomer, Piwo, Czas
Gówno macie na nas, gówniarze dla mas
[Piwo czas; fading]
[Pre-hook; Monky]
Nie chcę myśleć już o pierdolonych gwiazdach
Miałem się wynosić z tego miasta
Jedna kasta
Inaczej zbudowany, mordo, simply zbazowany
Mam pociąg do monky, ale pierdolę banany
[Hook; Monky, Doomer, Piwo] x2
Znowu te jebane studia, nie muszę udawać, czuję chłód ja
Ciągle myślę o tym żeby to pierdolnąć
Tylko po to, żeby znowu móc cię objąć
[Piwo]
Słucham te wykłady i ćwiczę te ćwiczenia
Widzę tu brak wiary, to nie ma znaczenia
Nie zakładam Prady, wolę majty Gucci
Pierdoli wykładowca - znowu nic nie uczy, stary
Skoczże po browary, nie da się na trzeźwo
Nie da się w ogóle, chyba zrezygnuję
Znowu najebany nic już nie zrozumiem
Dobre życie kurwa, sadboy na VIP-roomie
[Hook; Monky, Doomer, Piwo] x2
Znowu te jebane studia, nie muszę udawać, czuję chłód ja
Ciągle myślę o tym żeby to pierdolnąć
Tylko po to, żeby znowu móc cię objąć
[Doomer]
Walę piąty browar, ale znowu kusi spanie
I zostawiam resztę frytek, no to będzie na śniadanie
Jutro nic do zrobienia, a w lodówce brak jedzenia
Niby studia lecą, ale jakby ich nie było, nic
Znajdź se lepiej jakieś hobby, pic
Zapierdziały stołek przepowiada chujnię
Czasem patrzę w sufit, za to jak rozumnie
Największe wyprawy robię z kibla do sypialni
Samo proste życie, idioci milenialni
Idioci milenialni
[Hook; Monky, Doomer, Piwo] x2
Znowu te jebane studia, nie muszę udawać, czuję chłód ja
Ciągle myślę o tym żeby to pierdolnąć
Tylko po to, żeby znowu móc cię objąć
[Monky]
Rozumiem czemu tam nie chcesz mnie, ale serio naprawiłem się
To mi siedzi na bani, tyle kurwa za nami, został po mnie tylko dźwięk
Tylko dźwięk
Tylko zimny kurwa dźwięk, nie chcę tu robić scen, ale robimy tu banger
Ithezyt to Monky, Doomer, Piwo, Czas
Gówno macie na nas, gówniarze dla mas
[Piwo czas; fading]