Wódka by Obi Lyrics
Ja w każdy dzień, znów ta wódka
Miłość po wódce jest krótka
Ale nie umiem zatrzymać się, kiedy mówisz stop
Chcieli mnie wysłać na studia, ja nie dożyję do jutra
Może bez szkoły będę zarabiał ten sos
Wyjedziemy gdzieś, proszę mała chodźmy gdzieś
Nie chcę siedzieć tutaj, bo mam dosyć już tych starych miejsc
Chodź ze mną na papierosa, wiem że noc może być chłodna
Wiem że noc może być mroźna, widzę ten błysk w oczach
Widzę ten błysk w oczach
Widzę błysk u ciebie w oczach
Napisz do mnie, jak masz problem to pomogę Ci
Chcę robić kiedyś te tysiące nie robiąc tu nic
Chcę przeżyć takie noce jak ostatnie dni
Mogę chyba spać spokojnie, co jest, czemu światło świeci
Czemu światło świeci
Niech te światło dla nas świeci
W każdy dzień, znów ta wódka
Miłość po wódce jest krótka
Ale nie umiem zatrzymać się, kiedy mówisz stop
Chcieli mnie wysłać na studia, ja nie dożyję do jutra
Może bez szkoły będę zarabiał ten sos.,
Ja w każdy dzień, znów ta wódka
Miłość po wódce jest krótka
Ale nie umiem zatrzymać się, kiedy mówisz stop
Chcieli mnie wysłać na studia, ja nie dożyję do jutra
Może bez szkoły będę zarabiał ten sos
Miłość po wódce jest krótka
Ale nie umiem zatrzymać się, kiedy mówisz stop
Chcieli mnie wysłać na studia, ja nie dożyję do jutra
Może bez szkoły będę zarabiał ten sos
Wyjedziemy gdzieś, proszę mała chodźmy gdzieś
Nie chcę siedzieć tutaj, bo mam dosyć już tych starych miejsc
Chodź ze mną na papierosa, wiem że noc może być chłodna
Wiem że noc może być mroźna, widzę ten błysk w oczach
Widzę ten błysk w oczach
Widzę błysk u ciebie w oczach
Napisz do mnie, jak masz problem to pomogę Ci
Chcę robić kiedyś te tysiące nie robiąc tu nic
Chcę przeżyć takie noce jak ostatnie dni
Mogę chyba spać spokojnie, co jest, czemu światło świeci
Czemu światło świeci
Niech te światło dla nas świeci
W każdy dzień, znów ta wódka
Miłość po wódce jest krótka
Ale nie umiem zatrzymać się, kiedy mówisz stop
Chcieli mnie wysłać na studia, ja nie dożyję do jutra
Może bez szkoły będę zarabiał ten sos.,
Ja w każdy dzień, znów ta wódka
Miłość po wódce jest krótka
Ale nie umiem zatrzymać się, kiedy mówisz stop
Chcieli mnie wysłać na studia, ja nie dożyję do jutra
Może bez szkoły będę zarabiał ten sos