Mi nie zależy by NLM Lyrics
Nie widze tylko tego co bije po oczach
Nie urazisz slowami bo to kurwa nie proca
Jak próbujesz to zanosic to mi nie szkoda
Nie ma dymu bez ognia a moj wchlania okap
Gdy tobą zachwieje stwierdze samo buja
Gdy depczesz ogród jak weglarz w butach
Koniec, kropka, przecinek - kreska
Szedl jak przecinak a lezy na deskach
I to niczyja wina? Ktos mowil przestań?
Dajesz sie zlapac gdy chodzisz na rzesach
Zaskoczyla fuzja bo strach na twych ustach
W domu gdzie lustra sprobuj cos ukraść
Cenie wolny wybór jak Milton Friedman
Gdy zbije lustra to siedem lat bez zmian
Całość mi pojdzie jak reszta
Mi nie zalezy wiec możesz mnie zbesztac
Ref;
Zdejmuje wagę z tej sprawy
Bynajmniej nie dla zasady
Robie to by sie bawić
Bo nie doroslem do pracy
To miejsce to cynik, a finał jest w drodze
Wciąż czekam na wynik i liczby przeźrocze
Gdy osiagną limit, to tam nie wchodze
Żyjąc dla chwili Lepiej to doceń
Miejsc i momentów już nawet nie licze
Mgieł bieli odmętu gdzieś poza granice
Czyja to sprawa kto i co tutaj robi
Skończysz udawać, w krainie widomych
Kogos to obchodzi? Ze miales swoj pomysł?
Ze on nie wychodzi to wymyślisz nowy
Z marszu jak stoisz będą Ci mówić
Ze musisz uwierzyć
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zalezy w
W tej krainie żołnierzy nie idzie nie grzeszyc
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zależy
Mi nie zalezy ja juz nie wierze bo mi nie zależy
Ref;
Zdejmuje wagę z tej sprawy
Bynajmniej nie dla zasady
Robie to by sie bawić
Bo nie doroslem do pracy
Nie przebijam sie nad blichtrem zycia
Banalne dyskusje, gdy moge odsypiam
Wiec prosze nie zadawaj dla mnie pytan
Ten poszedł ten wbija , żegnam, witam
Widze to dziś, jestem chory na jutro
Nie wiesz gdzie isc, moj kierunek to północ
Zalicze wpis gdy zimno i późno
Nie chodzi o magnes i biel w oddali
A o mój "Mundus imaginallis"
Nie wejde na biegun choc krok od granic
Gdy zrobie to nie po to by sie cieszyc
Czasem trzeba wiecej niz tylko . "wierzyc"
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zalezy w
W tej krainie żołnierzy nie idzie nie grzeszyc
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zależy
Mi nie zalezy mi nie zależy
Nie urazisz slowami bo to kurwa nie proca
Jak próbujesz to zanosic to mi nie szkoda
Nie ma dymu bez ognia a moj wchlania okap
Gdy tobą zachwieje stwierdze samo buja
Gdy depczesz ogród jak weglarz w butach
Koniec, kropka, przecinek - kreska
Szedl jak przecinak a lezy na deskach
I to niczyja wina? Ktos mowil przestań?
Dajesz sie zlapac gdy chodzisz na rzesach
Zaskoczyla fuzja bo strach na twych ustach
W domu gdzie lustra sprobuj cos ukraść
Cenie wolny wybór jak Milton Friedman
Gdy zbije lustra to siedem lat bez zmian
Całość mi pojdzie jak reszta
Mi nie zalezy wiec możesz mnie zbesztac
Ref;
Zdejmuje wagę z tej sprawy
Bynajmniej nie dla zasady
Robie to by sie bawić
Bo nie doroslem do pracy
To miejsce to cynik, a finał jest w drodze
Wciąż czekam na wynik i liczby przeźrocze
Gdy osiagną limit, to tam nie wchodze
Żyjąc dla chwili Lepiej to doceń
Miejsc i momentów już nawet nie licze
Mgieł bieli odmętu gdzieś poza granice
Czyja to sprawa kto i co tutaj robi
Skończysz udawać, w krainie widomych
Kogos to obchodzi? Ze miales swoj pomysł?
Ze on nie wychodzi to wymyślisz nowy
Z marszu jak stoisz będą Ci mówić
Ze musisz uwierzyć
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zalezy w
W tej krainie żołnierzy nie idzie nie grzeszyc
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zależy
Mi nie zalezy ja juz nie wierze bo mi nie zależy
Ref;
Zdejmuje wagę z tej sprawy
Bynajmniej nie dla zasady
Robie to by sie bawić
Bo nie doroslem do pracy
Nie przebijam sie nad blichtrem zycia
Banalne dyskusje, gdy moge odsypiam
Wiec prosze nie zadawaj dla mnie pytan
Ten poszedł ten wbija , żegnam, witam
Widze to dziś, jestem chory na jutro
Nie wiesz gdzie isc, moj kierunek to północ
Zalicze wpis gdy zimno i późno
Nie chodzi o magnes i biel w oddali
A o mój "Mundus imaginallis"
Nie wejde na biegun choc krok od granic
Gdy zrobie to nie po to by sie cieszyc
Czasem trzeba wiecej niz tylko . "wierzyc"
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zalezy w
W tej krainie żołnierzy nie idzie nie grzeszyc
Ale ja juz nie wierze bo mi nie zależy
Mi nie zalezy mi nie zależy