Związek X by Muody G2 Lyrics
[Refren x2]
Weź nie pytaj się mnie, co mam w planach dziś
No bo robię wciąż to samo, po sam świt
Mówisz, nie mam serca, przestań
Byłaś, no i ekstra, spieprzaj
[Zwrotka 1]
Zbieram ziomów, no i w balet ide
Nie wiem, czy to dobre, traktuję to jak rutynę
Jeśli masz inaczej, mordo no to czoła chylę, albo
Pierdolę to, jak rude Valentine
[Bridge]
I, i możemy więcej
I, i robimy więcej
I, i pijemy więcej
I, i skręcimy więcej
[Zwrotka 2]
Każda biba to jest projekt X, men
Co dzień tu czerwone oczy mam, niczym X-Men
Daję ten styl wybuchowy, niczym związek X, ej
Dzisiaj se nabroję, jutro mi będzie wstyd, wiesz
Powiem, co ty chcesz (chcesz)
W głowie tylko swag (swag)
Płać mi za ten wers (wers)
Weź to zrozum, chcesz zamieniać czas na cash, ej
[Refren x2]
Weź nie pytaj się mnie, co mam w planach dziś
No bo robię wciąż to samo, po sam świt
Mówisz, nie mam serca, przestań
Byłaś, no i ekstra, spieprzaj
[Zwrotka 3]
Czuję, że to znowu nokaut będzie
Ziomek z 4. piętra znowu wzywa mayday
I chcesz z tym, jak "Maybelline" zamykam gębę im
Bo ja to pieprzę dziś
Zabieram portfel już
Przebijam normę, znów wydaję forsę
Ale paradoksalnie, ciągle robię postęp
Jestem zwykłym gościem, co tracki puszcza w ośkę
Jest mi tutaj dobrze, ale przede wszystkim 7, 8, 200, o
Mówią, że jest bieda, no i takie czasy
Mordy tak się dorobimy, że aż zrolujemy w hajsy
Mówi, że nie interesują go banknoty
Pokaż mi jednego, co przeżył tu bez floty
Weź się do roboty
Mówią mi to stale
A ja, nic tylko nagrywam wokale
Mam tyle z Boga, co widzisz tu manier
Trzymaj się z dala, to nic się nie stanie
Młody Gie
[Refren x2]
Weź nie pytaj się mnie, co mam w planach dziś
No bo robię wciąż to samo, po sam świt
Mówisz, nie mam serca, przestań
Byłaś, no i ekstra, spieprzaj
Weź nie pytaj się mnie, co mam w planach dziś
No bo robię wciąż to samo, po sam świt
Mówisz, nie mam serca, przestań
Byłaś, no i ekstra, spieprzaj
[Zwrotka 1]
Zbieram ziomów, no i w balet ide
Nie wiem, czy to dobre, traktuję to jak rutynę
Jeśli masz inaczej, mordo no to czoła chylę, albo
Pierdolę to, jak rude Valentine
[Bridge]
I, i możemy więcej
I, i robimy więcej
I, i pijemy więcej
I, i skręcimy więcej
[Zwrotka 2]
Każda biba to jest projekt X, men
Co dzień tu czerwone oczy mam, niczym X-Men
Daję ten styl wybuchowy, niczym związek X, ej
Dzisiaj se nabroję, jutro mi będzie wstyd, wiesz
Powiem, co ty chcesz (chcesz)
W głowie tylko swag (swag)
Płać mi za ten wers (wers)
Weź to zrozum, chcesz zamieniać czas na cash, ej
[Refren x2]
Weź nie pytaj się mnie, co mam w planach dziś
No bo robię wciąż to samo, po sam świt
Mówisz, nie mam serca, przestań
Byłaś, no i ekstra, spieprzaj
[Zwrotka 3]
Czuję, że to znowu nokaut będzie
Ziomek z 4. piętra znowu wzywa mayday
I chcesz z tym, jak "Maybelline" zamykam gębę im
Bo ja to pieprzę dziś
Zabieram portfel już
Przebijam normę, znów wydaję forsę
Ale paradoksalnie, ciągle robię postęp
Jestem zwykłym gościem, co tracki puszcza w ośkę
Jest mi tutaj dobrze, ale przede wszystkim 7, 8, 200, o
Mówią, że jest bieda, no i takie czasy
Mordy tak się dorobimy, że aż zrolujemy w hajsy
Mówi, że nie interesują go banknoty
Pokaż mi jednego, co przeżył tu bez floty
Weź się do roboty
Mówią mi to stale
A ja, nic tylko nagrywam wokale
Mam tyle z Boga, co widzisz tu manier
Trzymaj się z dala, to nic się nie stanie
Młody Gie
[Refren x2]
Weź nie pytaj się mnie, co mam w planach dziś
No bo robię wciąż to samo, po sam świt
Mówisz, nie mam serca, przestań
Byłaś, no i ekstra, spieprzaj