Hot16Challenge2 by Muflon Lyrics
[ZWROTKA]
Jak wirus wykładniczo rośnie sieć zwrotek
I jak wirus zabija z nich może z pięć procent
Trzeba nam uzdrowień, kolejki w szpitalach
Więc kto kurwa odwołał koncerty TAUa?
Co powiesz o polish rap, panie „mocno-sceptyczny”?
Nie wiem, spoko te liczby i jest... fotogeniczny
W ogóle dla mnie rap to już fanaberia
Piszecie na mnie diss? ja pisze na was serial
Nie słuchałem nawet Łony, sorry Adam, nadrabiam
Czemu mówię „Adam”, przecież nie znam go, tak tylko gadam
Ale luz, hip-hop - miedzy nami w sumie sztama
Nie żałuję, że cię znałam, nie żałuję, że kochałam
Choć czasem w nocy budzę się jak w gorączce:
„a co jeśli Taco zgarnął moje pieniądze?!”
Nie sądzę, to żenujące, uspokój się, ziomek
Pozdro Filip! „Filip”? Kurwa, znowu to robię
Dobra, nahiphopowane, siema, siema, pozdro
Będzie git, tylko nietoperz nam wszedł za mocno
Jak wirus wykładniczo rośnie sieć zwrotek
I jak wirus zabija z nich może z pięć procent
Trzeba nam uzdrowień, kolejki w szpitalach
Więc kto kurwa odwołał koncerty TAUa?
Co powiesz o polish rap, panie „mocno-sceptyczny”?
Nie wiem, spoko te liczby i jest... fotogeniczny
W ogóle dla mnie rap to już fanaberia
Piszecie na mnie diss? ja pisze na was serial
Nie słuchałem nawet Łony, sorry Adam, nadrabiam
Czemu mówię „Adam”, przecież nie znam go, tak tylko gadam
Ale luz, hip-hop - miedzy nami w sumie sztama
Nie żałuję, że cię znałam, nie żałuję, że kochałam
Choć czasem w nocy budzę się jak w gorączce:
„a co jeśli Taco zgarnął moje pieniądze?!”
Nie sądzę, to żenujące, uspokój się, ziomek
Pozdro Filip! „Filip”? Kurwa, znowu to robię
Dobra, nahiphopowane, siema, siema, pozdro
Będzie git, tylko nietoperz nam wszedł za mocno